Wczoraj w robocie byłam do wieczora , bo zebrania z rodzicami i konferencja mała , dziś spotkanie z chłopem od remontu..to teraz wieczorkiem wchodzę na własny wątek i oczoooom nie wierze
To w moim wątku te cudeńka ??.. Hurrrra
Juz sobie wyobrażam jak Gośka Joanna kupowała TĄ CYTRYNĘ ... Jak to było w markecie ..hmmm wzięła do ręki czy też dumnie paradowała przez cały sklep mając TO w ręce..a jak w zwykłym warzywniaku ????.. Pokazała palcem : tąąąaa...poproszę
Ewka777.. Przyznane ,że są to nie byle jakie warzywami liczę że i Tobie się podobały niestety opuchlaki żrą wszytsko co popadnie i trza miec oczy dookoła głowy..w donicy łatwiej je wytępić , bo tylko całą ziemię wywalić, korzenie wymoczyć i wymyć najlepiej w jakimś specyfikiem z wrotyczem..jeszcze czymś tam podlać i bedzie git
Madziu 70.. Na przeca trzeba se humorek poprawiać , kiedy takie szare dni za oknami..zresztą w Waszym towarzystwie nie raz się mnie kawały trzymają
Mirello witaj u mnie .. Wydaje mi się ,że to Twój pierwszy raz cieszę się ,źe piernik oraz warzywa się podobają i informuję , tytułem zachęty,że tu często jest wesoło .. Tak więc zapraszam
Aga Bleeebla.. No przeca jakieś " atrakcje " muszom byćcc .. Widzę ,źe Ci ten seks opuchlaków zapadł w pamięć głęboko
Aniu .. Jak ja się cieszę ,że udało mi się Cię wyciągnąć z wagarów ogrodowiskowych.. Tak więc seks receptą na sukces a banan na gębusi zawsze się przyda .. Stwórz też coś fajnego, przecieź wiesz jaka to radocha do tworzenia kartek były ładnie skomponowane zestawy w lidelku .. Polecam
Ściskam Cię baaardzo mocno bardzo za Tobą tęskniłam ..
Cupłam go jak Jagienka z okrzykiem MÓJ CI ON a tak na poważnie to te fotkę wysłam mi kiedyś Wujek, tak więc Kochane takie cuda to w Elblągu w warzywniaku są
Aaaaa ... A ja już se całą teorię spiskową stworzyłam .. Wystarczyło oczęta zamknąć by zobaczyć ten Twój dumny pochód po sklepie z tym w ręce..a to wujek z Elbląga..aaaa..no to pani z warzywńiaka radochę miała ... Czas chyba do Elbląga wycieczkę zrobić