Mam problem z rabatką przy wejściu na posesję. Diabeł mnie pokusił i zwyczaje wiejskie, aby przy wejściu robic szambo, "bo inaczej szambonurek nie wjedzie". I w tensposób mam problem. rabatka była sobie taka zwyczajna: winogrono na płocie, tuja, skalniak, biały dereń, berberys i jeszcze kilka krzewów. Dereń rozrósł się niesamowicie, poza nim nie było świata widać. Choć ładny wygladem, zasłaniał wszystko. Po przycięciu nie chciał odbić (chyba za mocno go potraktowałam) i z wielką radością został wykarczowany, a swoje miejsce znalazły 2 rododendrony "Nova Zembia".

Potem spojrzałam na rabatkę z góry i to, co mi się nie spodobało, to kamienie i nadmiar dzikiego wina, które zagłusza wszystko, co rośnie wkoło...

Wywiozłam 4 taczki kamieni, które nawet w ziemię się ukryły, wykarczowałam dzikie wino, przesadziłam smagliczkę w inne miejsce, bo rabatka ma być utrzymana w jednej kolorystyce (rózowe rododendrony). Nawet toporek poszedł w ruch, przekopałam mój cudowny piachuder i został teraz placyk do zagospodarowania. Trójkąt przy płocie ma 2,5 metra, szerokość wolna to około 1,5 metra. Został tam jeszcze krzaczek rudbeki, ale poczekam z przesadzeniem, bo ma duzo pączków i nie chcę, by się zmarnowała.

Przy Rh podsadziłam sadzonki żółtej trzmieliny, ale nie podoba mi się. Za mało jej i nie ma efektu.
Teraz prośba do wszystkich i do DANUSI i do Sebka i do Any: co posadzić w tym miejscu? Pomocy. Podoba mi się ogród z lustrem i hortki i berberysy, ale czy to będzie pasować do Rh? Może ktoś ma pomysł?

napisz jak wielka jest ta rabata?

ana_art napisał(a)

napisz jak wielka jest ta rabata?

Od tuji do krzewu jest 2,5 metra, a szerokość 1,5 metra do szamba , z tym że wizualnie się poszerza, ale tam jest wylana płyta betonowa od szamba 0,5 m x 0,5 m (widać tam metalowe koło) i kamienie maskują płytę.

zielona linia - nasadzenia
zielone koło - tuja
czerwone pola - różaneczniki
szare koło - płyta szamba

a może zestawić hortensje, berberys i trzmielinę albo wrzośce?

Wiem, że ten program ma ograniczenia, no ale cóż...

Dochodzi północ, Iwona loguje się na Ogrodowisko

Kochana, do północy może rabatkę wymyślę. Niedawno wróciłam z wycieczki z dzieciakami (szkoła). Dotleniłam się, było super. A teraz chwila relaksu po kąpieli - czas posiedzieć w łóżeczku z lapkiem. Hi, hi
A skąd wiadomo, że ktoś się loguje? Bo ja tego nie odkryłam.

zobacz poprosiłam Bożenke by pokazała zdjęcie Novej Zemble, chciałam Ci ją pokazać...

Bogdzia napisał(a)

wydaje mi się, że ona u iebie będzie tam miała ciężko biorąc pod uwagę również to że jest tam blisko beton, a rh muszą mieć wolne nogi, muszą być dobrze posadzone.
Jutro pomyślę nad tym kawałkiem, dzisiaj padam

O ja cię kręcę. Taka wielka? Ja tylko szukałam mrozoodpornej. Czyli muszę ją gdzie indziej przesadzić. I następny kłopot. Bu...
Ale cudna jest. Dzięki Ana, że nie zapomniałaś o mnie.

Witaj IwonkoLepiej by brzmiało "dobrej nocy" Ja też dopiero się dorwałam do laptopa. Cały dzień (prawie, bo myłam okna)w ogrodzie spędziłam. Trochę chwastów wyrwałam, mąż kosił trawkę. Potem skoczyłam do szkółki i kupiłam sobie naparstnice, a to pranie zrobiłam i tak dzień zleciał. Na huśtawce z mężem posiedziałam, trochę aroniowej nalewki wypiliśmy i zaczął padać deszcz
Pytałaś o przycinanie tui... mój po prostu przycina , kiedy mu pasuje i jak za bardzo się rozrosną roślinki Tak więc możesz ciachać

Ja też nocny marek. W dzień zawsze jest co robić. A dzisiaj słoneczko było,więc praca szła Ten rh to gigant, ciekawe ile maja lat?
Taki zywot ogrodniczki Iwonko, wsadzanie, przesadzanie, rozmyślanie... jak tego nie kochać?