Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodowa symfonia

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogrodowa symfonia

waldek727 08:09, 18 sie 2014


Dołączył: 08 wrz 2013
Posty: 4587
Zawitałem i do Ciebie Sabinko.
Po przeanalizowaniu Twojego wątku ogrodowego przyszła mi jedna myśl do głowy. Jakbym skopiował wszystkie swoje posty które napisałem u Kosolki i wkleił je u Ciebie, to nie pomyliłbym się w ani jednym zdaniu. Ja wiem, że początki są trudne, ponieważ sam przechodziłem przez tą ,,zieloną mgłę". Mając wygodny fotel i ,,Ogrodowisko" będziesz miała możliwość uniknięcia wielu błędów. Pierwszym i podstawowym przedsięwzięciem w niedalekiej przyszłości powinno być użyźnienie gleby i nadanie jej odpowiedniej struktury. Nie jestem złym prorokiem, ale bez tego pozostaną w ogrodzie tylko Yukki karolińskie i Perowskia łobodolistna.
Pozdrawiam.
____________________
Mój wątek Tam, gdzie jeże mówią dobranoc
Sabina76 10:25, 18 sie 2014


Dołączył: 19 sty 2014
Posty: 887
Witam Cię Waldku u siebie. Ciesze się, że do mnie zajrzałeś
Masz racje w 100 % ! Napisałeś u Oli, że na 100 m2 - 1 tone przekompostowanego obornika i ok. 100 kg mąki bazaltowej. Powiedz mi proszę jaki ten przekompostowany obornik? Myślę, że mogłabym mieć taki mieszany świńsko-krowi i taki zypełnie krowi. Chyba że masz na myśli jakis inny. I jeszcze na jaką głębokości to przekopać. U mnie ziemia na wysokość łopaty, a później to piaskownica. Obornika daję pod drzewa i krzewy owocowe, ale pod reszte nie. Tam idzie ziemia workowa - przeważnie 1 duży worek albo trochę więcej na 1 krzew. Korzystam też z ziemi kupionej luzem. A mąkę bazaltową taką z allegro?
____________________
Sabina - Ogrodowa symfonia
monteverde 10:58, 18 sie 2014


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Sabina76 napisał(a)


Bardzo ciekawy sposób prowadzenia, szczególnie ten drugi.

Bardzo dobrze, że chcesz rozchodnik, tylko musisz wiedzieć jaki są różne wysokości np. odmiana Matrona dochodzi do 70 cm a średnio mają tak po 50 docelowo, są też niższe do 30 czy 45 cmmusisz wybierać rozchodnik okazały tylko wybrać odmianę.
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
Sabina76 20:10, 19 sie 2014


Dołączył: 19 sty 2014
Posty: 887
monteverde - troche poczytałam w międzyczasie pakowania do przeprowadzki. Za kilka dni juz na wsi. Aż nie mogę uwierzyć. Ogród na razie odszedł na dalszy plan. Praktycznie rodzice walczą z chwastami. Odzyskaliśmy w ten sposób ok 80 % działki Nawet mój tata oczyszczał dzisiaj róże podczas gdy ja z mężusiem składaliśmy ościeżnice.
Tak kusi mnie, żeby rozchodniki wpakować na rabatę, gdzie mam świerki serbskie, rh, berberys green carpet. Teraz coś by kwitło.
____________________
Sabina - Ogrodowa symfonia
Sabina76 20:12, 19 sie 2014


Dołączył: 19 sty 2014
Posty: 887
Nie moge nawet zrobić zdjęcia, bo padł mi aparat a nie mam pojęcia gdzie spakowałam ładowarkę.
____________________
Sabina - Ogrodowa symfonia
grembosia 01:10, 20 sie 2014


Dołączył: 20 mar 2012
Posty: 2748
Dzięki za żurawki, rzeczywiście pięknie na tej patelni wyglądają.
Będę miała ciężki orzech do zgryzienia, tyle propozycji mi podsuwacie.

Czytam, że już się przeprowadzacie, ale fajnie.

A jeszcze odnośnie Hakuro, tnij ją bardzo mocno, rośnie jak wariatka i potem robi się brzydka,
Pozdrówka
____________________
Grembosia- spacerkiem po ogrodzie *** Wizytówka 2014
Sabina76 09:41, 20 sie 2014


Dołączył: 19 sty 2014
Posty: 887
grembosia - dziękuję, będę cięła Hakuro bez litości Najchetniej bym ją stamtąd wyrzuciła, bo strasznie jest żarłoczna - obok wszystko mniejsze niż kawałek dalej. Nie mam jednak sumienia tego zrobić.
Na jutro mamy umówioną firmę przeprowadzkową. Mąż jeszcze walczy na budowie, a ja w bloku. Teraz mała przerwa na kawę i ogrodowisko. Później mogę nie mieć przez kilka dni neta, ale mój M juz nad tym pracuje

Pozdrawiam
____________________
Sabina - Ogrodowa symfonia
Sabina76 10:08, 20 sie 2014


Dołączył: 19 sty 2014
Posty: 887
Musiałam jeszcze dzisiaj popędzić do ogrodniczego bo niestety pomidory chyba dostają zarazy A tak się cieszyłam, że nic się z nimi nie dzieje.
I już miałam w łapkach żurawki Chocolate Ruffles, ale odłożyłam. Ech, to jest straszny nałóg
____________________
Sabina - Ogrodowa symfonia
kosolka 10:17, 20 sie 2014


Dołączył: 11 lip 2014
Posty: 6457
Sabina76 napisał(a)
Musiałam jeszcze dzisiaj popędzić do ogrodniczego bo niestety pomidory chyba dostają zarazy A tak się cieszyłam, że nic się z nimi nie dzieje.
I już miałam w łapkach żurawki Chocolate Ruffles, ale odłożyłam. Ech, to jest straszny nałóg


Sabino, nauczona doświadczeniem mówię Ci... że nie wolno się cieszyć ze czegoś nie masz, bo bedziesz to miała Trochę żartobliwie, ale tak samo było u mnie. Dosłownie dzeń po tym jak napisałam że u mnie oprócz mszyc nic się nie działo, że tak zdrowo i bez szkodników, zaczęło się.. I moje róze dzis wyglądaja jak oskubane kury
____________________
Ola Kosolkowa pasja
Sabina76 10:29, 20 sie 2014


Dołączył: 19 sty 2014
Posty: 887
No widziałam Olu te bidule A ja ostatnio napisałam, że moje pomidory ok, to po kilku dniach masz baba placek. Ja swoje róże w tym roku bardzo zaniedbałam
____________________
Sabina - Ogrodowa symfonia
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies