dawno Cie nie było ale jak wpadniesz to zawsze z hukiem
o wschodzie nigdy nie fociłem ale widac po Tobie że fajnie wychodzą foty ale Ty masz co focić to też łatwiej zrobić ładne zdjęcie
mnie zastanawia czemu u wszystkich hortki jeszcze takie ładne a u mnie lime light juz dawno brązowe.. vanilki też już mocno różowe wpadające w brąz...
Moje biedne pnące Apricot Nectar Po przemarznięciu nie doszły do siebie, złapały jakieś wstrętne choróbsko Stawiam na antraknozę.. a może wertycyliozę..? Nie wiem jak dużo pędów albo krzaków będę musiała usunąć, na dniach się za to zabieram. W puste miejsca dosadzę Alibaby. Już zamówione.
Pisałam jakiś czas temu że chyba najbardziej je lubię, ale to jednak kwestia czasu i miejsca One są chyba bardziej podatne na suszę. Podlewałeś swoje? Ja w tym roku podlewałam ogród może z trzy razy. A dawno nie padało..
Uwielbiam ranki, a zwłaszcza słoneczne.. Niezależnie od pory roku. Niedługo przymrozki, fotki o świcie są wtedy równie piękne!
Ewunia, to - jak to mówią moje dzieci - hardkory Przetrwały zimę w donicach na dworze, bez żadnego podlewania czy innej pielęgnacji i posadzone do gruntu jakoś dają radę