Świerki kopane, ale nie z lasu, tylko od zaprzyjaźnionego państwa, którzy je hoduja/uprawiają? w normalnej, czarnej ziemi i ładnie mocno nam je okopuja, więc mamy ogromną nadzieję że się przyjmą. Latem dostaną nawadnianie, żeby nie wypadły nam jak poprzednie drzewa... No i wcześniej zawsze sadzilismy wiosna, a to nie zdało egzaminu. Trzymamy za nie kciuki!

Piękna jesień Olka mróz zrobił swoje

Olu, gdzieś Ty?
Jakieś wianuszki, aniołki? pokaż nam coś, proszę.

Ewunia, bardzo mi się miło zrobiło, że ktoś o mnie pamięta, mimo, że milcze. I na dodatek jeszcze o moich robótkach.. Wzruszyłam się, naprawdę!..
Wianki się robią, kosztem pewnych innych rzeczy, ale tak się cieszę że ktoś je chce, że jak mogłabym odmówić... Tak na marginesie, chętnie odkupię trochę wolnego czasu, gdyby ktoś miał go nadto
Pozdrawiam bardzo cieplutko!!

Kilka wiankowych migawek :


Niestety nie chcą się wgrać, może jutro...

Olu, widziałam twoje wianuszki na fb. Cudne są.
Twój-mój wianuszek jest całoroczny. Teraz go zdjęłam i powiesiłam z orzechami.
Pozdrawiam cię zapracowana kobietko

Czekam więc na foty, wrażliwa kobietko
Mówiłam Ci już że Cię lubię?

pokazuj, pokazuj, ja się przymierzam do zrobienia swojego pierwszego wianka, może się czymś zainspiruję?

Pozdrawiam i również czekam na fotki

Olu, ja też czekam na fotki wianków, z zeszłego roku pamiętam jakie cuda robisz.

O mikołajkach pamiętam, wyślę Ci.

Kochane kobitki!!!
Proszę:





W tym roku nie wymyślam, nie cuduje. Wzory się powtarzają, te najbardziej przypadły do gustu klientkom