U mnie też rabata"przystankowa" miała być w tonacji różówo-biało-fioletowej, ale kupiłam jeżówkę w pąkach, posadziłam i co się okazało? że jest żółta I zostawiłam na tej rabacie ten kolor, może kiedyś ją przesadzę
Ja też mam małą działeczkę, 7ar i też stoi na niej dom
Pozdrawiam cieplutko
Ja na FM jestem od lat...hmm... 6??? Jakieś przyjaźnie nawet mi się zawiązały. Miewam przerwy, ale często wracam.
Kiedyś próbowałam też szczęścia w blogu, ale to nie dla mnie.
Wpadłam zaciekawiona co słychać w jednym z moich ulubionych ogrodów. Zauroczyły mnie kompozycje fioletowo - niebieskie z dodatkiem różu. Sama też mam podobne, ale u mnie mniejsza konsekwencja .
Dopisuję się do grupy czekających na kolejne wieści z twojego ogrodu. Zerknęłam również na FM, urządzanie mieszkań też mnie pasjonowało, ale ostatnio z braku czasu jakoś przygasło. Może na emeryturze, do której coraz bliżej.
a widzisz!!!! nie jest tak, że nie masz co pokazać Zawsze mówię 'wszystko siedzi w naszych głowach'
Na etapie budowy/wykańczania też byłam na fm, ba wiele osób które sa na O wcześniej było właśnie tam
Moj ogrodek jeszcze mniejszy, bo tylko niecale 400 m2. Twoje rabaty, nasadzenia, sa piekne i przeciez co jakis czas same sie zmieniaja, urosna, przekwitna, zmienia ksztalt... Moje kolory rabat to tez wlasnie niebieski fiolet, rozowy i bialy. Teraz tylko posadzone wczesna wiosna lwie paszcze troche psuja kompozycje, bo w niektorych miejscach zolte sa. Tak wiec prosze uprzejmie o wiecej fotek. Paprotki to niestety temat nie dla mnie, ja mam tylko slonce w ogrodzie. Poza tym paprocie to podobno ekspansywne stworzenia Na muratora zerkam czasami, ale jakos sie tam jeszcze nie odnalazlam.
Z bylin latem kwitnacych polecam agastache "Blue Fortune". Lubi slonce, ziemie normalna z tendencja do suchej. Przyciaga trzmiele i inne pozyteczne owady.