Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród coli

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród coli

coli 13:30, 21 cze 2012


Dołączył: 22 mar 2011
Posty: 660
Po drugiej stronie ulicy są 2 ogromne kasztanowce, to raczej nie pomaga

Bardzo Wam dziękuje za wsparcie.
____________________
Karolina - Wizytówka - Mój ogród będzie kiedyś piękny :)
Ana 13:43, 21 cze 2012


Dołączył: 11 maj 2011
Posty: 3808
Karolinko, ale noc! to musiało być okropne przeżycie, całe szczęście, że córcia przespała nockę i nikomu nic się nie stało...
____________________
www.wymarzonydomani.blogspot.com - Ana - Ogród Any
motylla 13:44, 21 cze 2012


Dołączył: 15 mar 2012
Posty: 588
O rety Karolino, trzymaj się, wspólczuję Wam serdecznie - co za pech
____________________
Małgosia - Na okrągło
popcorn 13:58, 21 cze 2012


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
o rany, współczuję!!! powodzenia w załatwianiu, ubezpieczyciel się będzie wykręcał jak zwykle...
dobrze że Wam sie nic nie stało! Ale masakra! U nas też wczoraj było niewesoło, ale nic się na szczęście nie stało...
____________________
Mój nowy ogródek
Syla 14:10, 21 cze 2012


Dołączył: 18 paź 2010
Posty: 14380
coli napisał(a)
Miałam dziś najgorszą noc w moim życiu. W nasz dom uderzył piorun. Huk był taki, że myśleliśmy, że dach nam się wali na głowy. System alarmowy zwariował i cały czas wył nie można było wyłączyć. Jak się w końcu udało to za parę sekund znów się włączył i tak 3 razy. Nie było prądu więc wybiegliśmy z sypialni w ciemnościach sprawdzać co się stało. Na schodach pełno tynku ze ściany, okazało się, że cały róg ściany odpadł, tak że widać ten metalowy narożnik, który się wkłada pod tynk. To samo jeszcze w kilku miejscach. Rozwaliło komin, cegły spadając zrobiły 1 dużą i kilka mniejszych dziur w dachu, oraz rozbiły wyłaz dachowy. Na szczęście nie wpadły przez okno dachowe do naszej sypialni tylko uszkodziły ramę okna. Zbiły się płytki na tarasie. Zasilacz od systemu nawadniania wyskoczył ze skrzynki i leżał na środku trawnika. Antena zwisa z resztek komina, a kabel antenowy urwało i wylądował w rynnie. Na dole w salonie gniazdko antenowe wypadło ze ściany, a dekoder i telewizor nie działają. Tragedia. Na szczęście nic nam się nie stało, a nasza córeczka przespała wszystko i nawet ten huk i wyjący alarm jej nie obudził.


Szczęście w nieszczęściu , że jesteście cali i zdrowi !!!.... Resztę jakoś da się naprawić !!! ogromnie współczuję zniszczeń ..... pozdrawiam
____________________
**** wizytówka **** Po prostu ogród Sylwii :)
nika 15:02, 21 cze 2012


Dołączył: 09 sie 2011
Posty: 783
Właśnie skończyłam czytać twój wątek od samego początku.... Dziewczyno ale Ty szalejesz! Jestem pod ogromnym wrażeniem zmian, jakie się u Ciebie dokonały od zeszłego sezonu... Już jest pięknie! ... ale widzę, że to jeszcze nie koniec Naprawdę podziwiam... u mnie idzie to dużo wolniej...
Huśtawka jest wspaniała! Aż chce się na niej chociaż na chwilkę przysiąść...
____________________
Nika i jej marzenie o pięknym ogrodzie
Bogdzia 15:39, 21 cze 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58526
Współczuję tych przeżyc i kłopotów po burzy.Dobrze ze to tylko straty materialne i nic gorszego się nie stało.U mnie pioruny też kilka razy w las trafiły, okropna ta burza była. Trzymajcie się.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Milka 16:03, 21 cze 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Syla napisał(a)

Miałam dziś najgorszą noc w moim życiu. W nasz dom uderzył piorun. Huk był taki, że myśleliśmy, że dach nam się wali na głowy. System alarmowy zwariował i cały czas wył nie można było wyłączyć. Jak się w końcu udało to za parę sekund znów się włączył i tak 3 razy. Nie było prądu więc wybiegliśmy z sypialni w ciemnościach sprawdzać co się stało. Na schodach pełno tynku ze ściany, okazało się, że cały róg ściany odpadł, tak że widać ten metalowy narożnik, który się wkłada pod tynk. To samo jeszcze w kilku miejscach. Rozwaliło komin, cegły spadając zrobiły 1 dużą i kilka mniejszych dziur w dachu, oraz rozbiły wyłaz dachowy. Na szczęście nie wpadły przez okno dachowe do naszej sypialni tylko uszkodziły ramę okna. Zbiły się płytki na tarasie. Zasilacz od systemu nawadniania wyskoczył ze skrzynki i leżał na środku trawnika. Antena zwisa z resztek komina, a kabel antenowy urwało i wylądował w rynnie. Na dole w salonie gniazdko antenowe wypadło ze ściany, a dekoder i telewizor nie działają. Tragedia. Na szczęście nic nam się nie stało, a nasza córeczka przespała wszystko i nawet ten huk i wyjący alarm jej nie obudził.


Szczęście w nieszczęściu , że jesteście cali i zdrowi !!!.... Resztę jakoś da się naprawić !!! ogromnie współczuję zniszczeń ..... pozdrawiam


Okropne rzeczy ta burza wyprawia, całe szczęście, że wam nic sie nie stało
pozdrawiam
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Joaska 22:28, 21 cze 2012


Dołączył: 11 lip 2011
Posty: 5104
Kurcze ale noc.
I tyle strat.
Nam też mówią że skoro mamy ogromnego dęba na działce to nie warto robić odgromowej, ale jednak to przemyślę raz jeszcze bo nie chciałabym przeżywać takiego horroru jak Ty. Tylko czy przy taki slinym uderzeniu odgromowa dała by radę???????????????????????
____________________
Joaśki ogród z wyobraźni-REALIZACJA 2015 "Niebo samo nie spadnie, trzeba je osiągnąć./Adam Mickiewicz/"
Madzenka 22:52, 21 cze 2012


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Coli współczuję..... Życzę aby słońce jak najszybciej zaświeciło nad Wami ...
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies