Jolu, roślinek jeszcze nie było. Obejrzeliśmy dekoracje przed i w sklepie. Cudne były wszystkie U nas takich nie ma w centrach ogrodowych. Chyba do Goczałkowic będę jeździła na zakupy
Zwiedziliśmy za to pokazowe ogrody i mimo, że nic nie kwitło oprócz krokusów i wiele roślin było jeszcze opatulonych zimowo, to podobało mi się bardzo Muszę tam kiedyś wrócić latem
Jola ja to samo, eM od czwartku ma tydz urlopu też liczyłam na piasek i przekopanie paru rabatek ... a tu .... nic nie powiem, żeby brzydko nie było :/