acha ....czyli masaż....yyyyyyyytam
ukojenie wręcz uśpienie
Eeee tam Asiu wierzymy Ci na słowo że skalniak prawie zniknął Przytulam
Asiu, a co z korzeniami papierówki?
ja tez najbardziej lubię spać w swoim łóżku wszystko dopasowane do własnych ciała teraz jak byłam w Mrzeżynie to miałam tak skrzypiące łóżko,że jak przewracałam się na drugi bok to chyba połowa pensjonatu mnie słyszała
Piękny ten buksik