Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Tu ma być ogród :)

Pokaż wątki Pokaż posty

Tu ma być ogród :)

lindsay80 20:07, 10 sie 2016


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
jolka napisał(a)
Jejku, ślicznie masz Mebelki.. zachwycam się nimi nieustannie.
A te nierówności w rozkwicie i wysokości hortek być może z cięcia mogą wynikać.


Temat mebelków dalej się ciągnie, blatów ciągle brak, ale przynajmniej jest już decyzja - będą drewniane - i szkło i beton ostatecznie odpadły z powodu ceny.

Wszystkie hortensje cięłam podobnie, wiadomo, że jakieś niewielkie różnice były ze względu na rozgałęzienia czy układ pędów, no nie wiem czy to akurat jest powód tych nierówności w kwitnieniu, może.....
____________________
Tu ma być ogród :)
Filemon24 20:27, 10 sie 2016


Dołączył: 29 maj 2015
Posty: 1914
zbyt daleka zrobiłaś zdjęcia żeby rozpoznać hortensje zrób zdjęcia samym kwiatom na pierwszym zdjęciu to na pewno limki a na drugim nie mogę rozpoznać bo musisz zdjęcia bliżej porobic
____________________
lindsay80 20:30, 10 sie 2016


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Filemon24 napisał(a)
zbyt daleka zrobiłaś zdjęcia żeby rozpoznać hortensje zrób zdjęcia samym kwiatom na pierwszym zdjęciu to na pewno limki a na drugim nie mogę rozpoznać bo musisz zdjęcia bliżej porobic


oki, jeśli już jutro nie będzie padać to zrobię fotki samym kwiatom
____________________
Tu ma być ogród :)
anabuko1 20:38, 10 sie 2016


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 23577
Piękne hortki, jakie by nie były.
Limki maja sztywne pędy z kwiatami do góry, w pierwszej fazie limonkowe.
Te rozkłądające się i bielsze to może Vanilki.Bo one tak się rozkładają ??
____________________
Ania***Dębowe zakątki 2***Dębowe zakątki 1*** Moja wizytówka
lindsay80 20:43, 10 sie 2016


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
anabuko1 napisał(a)
Piękne hortki, jakie by nie były.
Limki maja sztywne pędy z kwiatami do góry, w pierwszej fazie limonkowe.
Te rozkłądające się i bielsze to może Vanilki.Bo one tak się rozkładają ??


Czyli te pierwsze na pewno nimi są
A te z drugiego i trzeciego zdjęcia kwitły mi już w tamtym roku i nie zrobiły się aż tak różowe jak to się dzieje u Vanilek.
Bardzie obstawiam, że to odmiana Polar Bear, albo jeszcze coś innego.
____________________
Tu ma być ogród :)
iwka 20:48, 10 sie 2016


Dołączył: 21 lis 2012
Posty: 13363
Moje BP właśnie też lekko się rozkładają, ale limki w pierwszym roku też nie były takie sztywne, teraz faktycznie stoją jak druty, ale w grubości gałęzi widać, mają też cienkie gałązki i one leżą
____________________
Iwona Od nowa... :) Jak mam czas, to leżę i odpoczywam, jak nie mam, to tylko leżę.
lindsay80 21:43, 10 sie 2016


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
iwka napisał(a)
Moje BP właśnie też lekko się rozkładają, ale limki w pierwszym roku też nie były takie sztywne, teraz faktycznie stoją jak druty, ale w grubości gałęzi widać, mają też cienkie gałązki i one leżą


Czyli kolejna prawidłowość wskazująca, że to PB. Czas pomyśleć o podporach, bo po deszczach to pewnie jeszcze bardziej się rozkraczą.
____________________
Tu ma być ogród :)
anabuko1 21:58, 10 sie 2016


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 23577
lindsay80 napisał(a)


Czyli te pierwsze na pewno nimi są
A te z drugiego i trzeciego zdjęcia kwitły mi już w tamtym roku i nie zrobiły się aż tak różowe jak to się dzieje u Vanilek.
Bardzie obstawiam, że to odmiana Polar Bear, albo jeszcze coś innego.

Być może.Tak, Vanilki potem łądnie rózweja
A Polar Bear nie mam.Także nie wiem jak się zachowuje ta hortka
____________________
Ania***Dębowe zakątki 2***Dębowe zakątki 1*** Moja wizytówka
lindsay80 23:15, 10 sie 2016


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
anabuko1 napisał(a)

Być może.Tak, Vanilki potem łądnie rózweja
A Polar Bear nie mam.Także nie wiem jak się zachowuje ta hortka


Kiedyś Vanilki mi się nie podobały przez to różowienie, a dziś tak mi się pozmieniało, że z chęcią zaprosilabym je do ogrodu, tylko juz nie ma gdzie, nie wiem nawet gdzie posadzę te wszystkie sadzonki z patyczków, które wiosną wtykałam do ziemi, chyba znów będę wydawać za jakiś czas.
Ostatnio na nową rabatę wsadziłam 5 sadzonek niebieskich ogrodowych z patyczków od forumowej koleżanki.
____________________
Tu ma być ogród :)
ren133 23:24, 10 sie 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
lindsay80 napisał(a)


poza przygotowaniem gnojówki to godzinka roboty, warto ją poświęcic, jeśli to zwiększy szanse roślin na przeżycie.
W zeszłym roku nie wiedziałam, że są tak wrażliwe, bo też bym jakoś próbowała je zabezpieczyć.
A w ogóle to w lipcu zeszłego roku dostałam od jednej Pani z ogródka 3 sadzonki z rośliny, która miała być piękna - wsadziłam na brzozowej i teraz dopiero się zorientowałam, że to właśnie zawilce jak jeden wypuścił kwiatek - one przeżyły - może dzięki temu, że brzozy spijały cały nadmiar wiosennej wilgoci.


a to zawilce nie lubią wilgoci?
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies