Marzena2007 napisał(a)

Moja pomponella jakś ciemniejsza niż Małej Mi...

Pisałam że okiem oglądana wygląda na ciemniejszą.. pod foto był komentarz.. a na wszystkich fotach i każdym aparatem wychodzi jaśniej.. Pomponella to taki wyraźny róż.


Kiedy masz czas na spotkanie w klejenie jakiego czegoś.. by nie być takie, co to się nie bawią w popierdólki? Można by skoczyć też ano na giełdę i coś kupić.. ale to trzeba wtedy rano. Moja koleżanka Marysia mnie już ponagla kiedy??? Z najgorszego szaleńśtwa w pracy wylazłam.. i teraz mogę sie umawiać.

Acha..soda też dobra na kaca Ojciec zawsze pił sodę rozpuszczoną w szklance wody i chyba trochę octu dodawał Ale to było ta dawno temu, że mogę się mylić.

ewsyg -wypróbować zawsze można,jak nie pomoże to nie zaszkodzi na pewno

Mala_Mi- z przykrością muszę odpuścić spotkanie z 2 powodów
-do świąt nie mam wolnego weekendu,
-córunia mi skiepściła skrzynię biegów,muszę po niedzieli oddać do mechanika i nie wiem ile potrwa naprawa.
Kupię jakiegoś gotowca

Odnośnie sodówki to pamiętam,że coś takiego mój tato też stosował,ale ja nie znam proporcji

Wyszukałam takie fajne świeczniki
Świeczniki


Zawsze nakłuwałam całe pomarańcze goździkami,a taki sposób jest fajniejszy i podgrzane goździki może bardziej pachną.....

Te też chyba fajnie pachnące będą

Świeczniki cynamonowe

Renia mam propozycje byłaś kiedyś w Sargenhausen to byłe wsch.Niemcy tam jest europejskie rosarium od Poznania 4 godzinki jazdy samochodem a można dostać oczopląsuw połowie czerwca jest tam przepięknie ale róże już tam kwitną w maju

Aniu ,nie byłam nigdy i chyba nie będę,bo to strasznie daleko ode mnie
Szkoda...

Rench napisał(a)

Aniu ,nie byłam nigdy i chyba nie będę,bo to strasznie daleko ode mnie
Szkoda...

Wygoogluj sobie tam jest ślicznie, ciekawa jestem czy Kondzio tam w tym roku zaglądał?

Własnie googlam
Dzięki

Świeczniki pachnące obejrzałam jak się robi Przepis sodowy skopiowałam do siebie Za wszystko bardzo dziękuję