Sebek trzy tygodnie temu nie było już wolnych pokoi w miejscu gdzie chcieliśmy na pierwszy tydzień naszych ferii, więc musieliśmy zarezerwowaliśmy 2 tydzień
Ja w czasie feri dolnośląsko-mazowieckich będę szu szu w zupełnie innych rejonach. Zatem mogę najwcześniej dojechać na 8 lutego. Wg mnie 3 stycznia będzie jeszcze szalony tłum posylwestrowy, może się myle. Ten termin też mi odpowiada.
Ania trochę się pozmieniało w tych nartach, w czasie ferii jednak sporo jest wyjazdów na południe od Polski i np
w tygodniu na Jaworzynie do wytrzymania, ale niestety week to week i jak są warunki to bez względu na ferie Nowy Sącz ma blisko i się jeździ i nie tylko Tarnów też i inne a nawet Rzeszów / a teraz jak jest dróżka ach!/
Krynica jest o tyle ciekawa ,że ma wielką bazę noclegową.
Podpowiadam może Damis to stary ośrodek ale może cenowo by odpowiadał i ma basen.
A pod wyciągiem na Jaworzynę jest m.in Pegaz ale noclegi pod wyciągiem mogą być już zaklepane - oczywiście jest wiele więcej ale to kwestia ceny.
Tłoki będą wszędzie, w okresie ferii i w weekendy. Nam sie w Białce udało bo spotkanie było przed feriami.
Tłok będzie w Białce, Wierchomli i Krynicy. Nie ma zmiłuj się.
Dla jeżdżących na nartach dość dobrze Krynica jest ciekawsza. Ma wadę.. trudno się spotkać na godzinę w konkretnym miejscu.
Intensywnie dumając na za i przeciw.. stawiam na Krynicę. Jest coś po nartach, bo to słynna uzdrowiskowa miejscowość. Wierchomla jest wioską... tylko na narty jest fajna. A tu sporo osób chce przyjechać by zwiedzić jakiś rejon. Osoby nie jeżdżące na nartach mogą wjechać gondolą na szczyt i pospacerować na górze, posiedzieć w knajpie.
KRYNICA jest miejscem spotkania. Jak luty to już w terminie ostatnich ferii 15-16 lub 21-22 luty.