To fakt, że w tym sezonie niewiele mu już musiałam poświęcać uwagi
A przez ostatnie tygodnie nawet go zapuściłam i jeszcze jakoś wygląda.
Z tą konsekwencją to bym nie przesadzała, bo trochę mnie fantazja poniosła
Pozdrawiam
Astrid jest super! Pierwsze wiosenne kwitnienie obfite, później zdecydowanie dawkuje kwiaty, ale w zasadzie zawsze coś tam kwitnie. Teraz od miesiąca znowu na bogato. Kwiaty utrzymują się kilka dni, ale zdecydowanie są wrażliwe na deszcze i wtedy są brzydkie. Ale wybaczam jej wszystko za kolor.
No nie wiem. Wstyd się przyznać, ale nie tylko ogród zapuszczony. Oficjalnie zakończyłam cyklinowaniem remonty i doszorowałam chatę na błysk. W związku z czym pazury zdarte, fryzury brak i jak tu się zaprezentować?