Tak dzisiaj wygląda jesień u mnie. Pełno liści, nie przycięte byliny i nadal panoszące się chwasty, ale na pocieszenie jest też trochę koloru i kwiecia
Hahaha! Wiesz ile się musiałam nakombinować, żeby poukrywać co większe chwasty! A i tak się nie udało Ale dzisiaj idę do boju, to już jesień będzie przyzwoitsza! Ale kolorki fajne, nie?