Wczoraj miałam takiego gościa na płocie - szkoda tylko, że się na mnie wypiął tyłkiem
Podpowiem, że to bażant

Kacha123 napisał(a)

Wczoraj miałam takiego gościa na płocie - szkoda tylko, że się na mnie wypiął tyłkiem
Podpowiem, że to bażant

a gdzie dźwig?

siakowa napisał(a)

a gdzie dźwig?

Schowany

padało? nie wierzę...u mnie się nawet nie zanosi

Kacha123 napisał(a)

Schowany

za bażantem zmykam papp

Dobrze ze schowalas ten dzwig zaraz lepiej hihihi a ten bazant jak slon wielki

Kuba napisał(a)

padało? nie wierzę...u mnie się nawet nie zanosi

Z dużej chmury mały deszcz

siakowa napisał(a)

za bażantem zmykam papp

Przyjemnego wieczoru

no proszę, jak skutecznie zniknęłam dźwig Ale na znikanie chwastów to nie mam niestety takiej mocy ... ALe fajne by to było, i jeszcze na znikanie opuchlaków i kretów by się jaka nadprzyrodzona moc przydała!

A deszczu to Wam zazdroszczę, ja już nie pamiętam nawet kiedy u nas ostatnio padało. Deszcz nas skutecznie omija... Czasem się chmurzy, grzmi nawet a deszcz ni huhu... Nawet dwa razy było tak, że w miejscowości obok lało a u nas ani kropla ... :/

Deszcz to za duzo powiedziane , narazie to 10 wielkich kropel z nieba spadlo