Mała Mi mam takie same obserwacje z zawilcami, sadzenie pod koniec lata jest nieskuteczne..
Pierunek ja ścinam do konca września a nawet w pazdzierniku, bo moje róze kwitna nawet na poaczatku grudnia, ale ja mam łagodny klimat
Ania Monteverde - podeślij prosze wode, bo unas burza przeszła bokiem i nadal sucho
Agania - pozdraiwam serdecznie
Eee tam przesyłka jeszcze nie dotarła
u
Makao - sliczna dziewczyna powinna miec sliczny avatarek, mi wystarcza stare kalosze
Navigatorka byłam rowniez dynią
Inka - austinki to wrazliwe roze, niesty hodowane w łagodniejszym klimacie. Proponowałabym jednka postawową Jude, ktorą mozesz zima okopcyzkować i przetrwa