Dołączył: 15 lut 2014
Posty: 17
Proszę was o radę - jak rosną wam ubiegłoroczne trawniki?
Trawa zasiana w ubiegłym roku bardzo słano mi rośnie, a raczej słabo poletkami. Na jesień ją nawiozłam - przez pewien okres wyglądała pięknie - później się pogorszyło i taka sytuacja jest do chwili obecnej - w większej mierze mam blado zieloną, zmęczoną, ale mam plamy (mniej więcej w tych samych miejscach co jesienią), które są ciemno zielone i rosną tak szybko, że co dziennie widzę różnicę.
Trawę już "kosiłam" raz, w ubiegłym tygodniu - długo czekałam aż blado zielona ruszy, ale ciemna już się pokładała więc musiałam się nią zająć.
Teściowa uważa, że nawóz wypalił mi trawę. Jak dla mnie nie wyjaśnia to ciemnozielonych plam, bo nie podskakiwałam losowo z siewnikiem rozwożąc nawóz.
Gleba: w większości piaszczysta (niżej piaszczysto-gliniasta). Przy zakładaniu trawnika dodałam trochę podłoża pod trawnik.
Trawa Kiepenkerl profi line gala ciemnozielona
Moje działania w celu poprawy jakości trawnika:
- zraszanie przy suchej pogodzie,
- wygrabienie (idzie strasznie opornie - widzę martwe źdźbła, ale pół godziny wygrabuję m2. Grabie wachlarzykowate, w jakiejś prasie czytałam, że takimi się powinno to robić (mam takie metalowe z cienkimi końcówkami - może lepiej nadają się "współczesne" wachlarze z grubymi plastikowymi?)
- chciałabym sprawdzić odczyn gleby, czy są jakieś ogólnie dostępne testy gleby aby sprawdzić czego jej brakuje?
Jeżeli nie, to orientuje się ktoś ile kosztuje badanie gleby w stacji, ile próbek najlepiej wziąć (działka 7ar, trawa na mniej więcej "L" 500m2) i jak się pobiera takie próbki (z jakiej głębokości itp).
Jeżeli macie inny pomysł co może być powodem takiej różnicy we wzroście i jakości trawy na niedużym obszarze lub co mogłabym zrobić aby poprawić jej stan, to proszę o radę.
____________________