Ja też jeden krzaczek kwitnie mi cały czas, chyba służy mu stanowisko Aniu śliczne widoki u Ciebie eh ale będzie mi tego brakowało już niedługo nie cierpię zimy, jesień jestem jeszcze w stanie znieść
Trochę zaległości mam z aktualnymi fotkami. Ostatnio zrobiliśmy barierkę na tarasie. Środkowe elementy kupiliśmy gotowe. Natomiast słupy e-m musiał dorobić.
Kocimiętki nie mam. W zasadzie to w moim ogrodzie dominuje kolor fioletowy. I jak na razie nie mam miejsca chyba, że moje czakry się otworzą i nabiorę nowej energii do stworzenia kolejnej rabaty
Paulina ja tez zaliczam się do osób, które wybitnie nie lubią zimna. Teraz jak najwięcej korzystam z pogody. Wieczory są chłodniejsze ale dzisiaj jest ciepło przynajmniej u nas.
W sumie posadziłam ją w tym miejscu tak od niechcenia. Było wolne miejsce, więc sadzę. Trochę na wariata bez planu Dopiero teraz widzę jak rośliny są większe gdzie ewentualnie mogę przesadzić lub dosadzić.
Hmm, ja też to znam.Kupuję roślinę jaka mi się podoba.i sadzę ją gdzie znajdę jeszcze wolne miejsce.A tego miejsca już oj, oj maluteńko
Czasami na drugi rok jaską przesadzam, bo uznaję ,że tu mi nie pasuję,a w innym lepiej będzie pasowała.
Taka to ze mnie niepoprawna ogrodniczka
Trawy piękne