Dziś ratowałam "Pana z tatuażem", bo się topił w basenie. Został przetransportowany na hortensję do wyschnięcia . One też szukają wody, a deszczu brak. Jest nadzieja, że może jutro.
Też mam u siebie taką piękność i ten sam problem z jej imieniem Jak kupowałem nazwy nie było i teraz sobie taka rośnie nn
Joasiu jesteś prawdziwą bohaterką
A robaczek z wdzięczności za uratowane życie jutro Cię ugryzie Miałam tak z pająkiem zza szafy Teraz wszystko idzie out z domu.