Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Bałaganu ogrodowego Karoliny ciąg dalszy czyli o moim gumowym ogródku:)

Pokaż wątki Pokaż posty

Bałaganu ogrodowego Karoliny ciąg dalszy czyli o moim gumowym ogródku:)

Sebek 20:30, 12 wrz 2016


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
popcorn napisał(a)
jestem. Ogródek popiół, owoce albo pospadały albo gniją na krzakach. Kilka kulek buksowych do wywalenia, pod domem nie podlewane nie wytrzymały 2 tygodni ponad. Masakra. Podlewam, dzisiaj muszę poprzycinać róże, trawnik, ogarnąć jakoś. Dom to samo. Porażka na całego.
Dobrze że chociaż odespałam zaległości.
pozdrawiam Was!


Widziałem na fb ta klęskę urodzaju
Buksow najbardziej szkoda, na pewno nie odbija?
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
Kasya 20:31, 12 wrz 2016


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 41974
popcorn napisał(a)
jestem. Ogródek popiół, owoce albo pospadały albo gniją na krzakach. Kilka kulek buksowych do wywalenia, pod domem nie podlewane nie wytrzymały 2 tygodni ponad. Masakra. Podlewam, dzisiaj muszę poprzycinać róże, trawnik, ogarnąć jakoś. Dom to samo. Porażka na całego.
Dobrze że chociaż odespałam zaległości.
pozdrawiam Was!


Bo o kto to słyszał żeby ogródek tak samopas w sezonie na tak długo...
Dobrze ze odpoczekas to teraz możesz znowu szaleć
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
popcorn 20:38, 12 wrz 2016


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Jestem w lozku, tam polnoc, padam na twarz. Zostawilam wczoraj znowu na cala noc odkrecony kran, sasiadka mi po poludniu powuedziala ze ich zalewam... Masakra, 24h pelne cisnienie... Znowu rachunek zabojczy.
Mam dosc, chetnie wrocilabym ewentualnie zakopala sie gdzies pod ziemia... Ech
____________________
Mój nowy ogródek
popcorn 20:39, 12 wrz 2016


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Jestem w lozku, tam polnoc, padam na twarz. Zostawilam wczoraj znowu na cala noc odkrecony kran, sasiadka mi po poludniu powuedziala ze ich zalewam... Masakra, 24h pelne cisnienie... Znowu rachunek zabojczy.
Mam dosc, chetnie wrocilabym ewentualnie zakopala sie gdzies pod ziemia... Ech
____________________
Mój nowy ogródek
Kasya 21:11, 12 wrz 2016


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 41974
popcorn napisał(a)
Jestem w lozku, tam polnoc, padam na twarz. Zostawilam wczoraj znowu na cala noc odkrecony kran, sasiadka mi po poludniu powuedziala ze ich zalewam... Masakra, 24h pelne cisnienie... Znowu rachunek zabojczy.
Mam dosc, chetnie wrocilabym ewentualnie zakopala sie gdzies pod ziemia... Ech


a masz jeszcze troche urlopu zeby dojsc do siebie czy juz pracujesz ?
ogrod ci sie podlal to moze kilka dni nie bedziesz teraz podlewac u sie jakos wyrowna ?
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
Nikita 09:27, 13 wrz 2016


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5919
Biedny ogródek...ale teraz dostał hektolitry wody to może da rade i się zregeneruje.
A jak tam jukki...przeżyły? Dużo ich masz, bo może jednak przygarnę kilka...
____________________
Nikita -Szmaragdowy Zakątek / Wizytówka / Wizytówka-portrety host
AnnaCh 09:30, 13 wrz 2016


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12213
Karola dzięki za kolorowe zdjęcia innych zakątków świata
Zazdraszczam tak pozytywnie. Ogród mam nadzieję, że się pozbiera.
Pozdrawiam.
____________________
Ania - Malutki pod lasem
popcorn 09:30, 13 wrz 2016


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
akurat, podlał. Zrobiłam 24-ro godzinną kałużę u sąsiadów, bo podlewałam trawy posadzone na granicy. I tyle. Masakra.
Pracuję, urlopu brak, kolejny w styczniu.
Podlewać nie będę bo mam to w d. niech schnie. Trudno. I tak się wyprowadzam.

Madzia po juki zapraszam.

miłego!
____________________
Mój nowy ogródek
popcorn 09:30, 13 wrz 2016


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
AnnaCh napisał(a)
Karola dzięki za kolorowe zdjęcia innych zakątków świata
Zazdraszczam tak pozytywnie. Ogród mam nadzieję, że się pozbiera.
Pozdrawiam.
Ania, pozdrawiam serdecznie
____________________
Mój nowy ogródek
ren133 09:36, 13 wrz 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
popcorn napisał(a)
akurat, podlał. Zrobiłam 24-ro godzinną kałużę u sąsiadów, bo podlewałam trawy posadzone na granicy. I tyle. Masakra.
Pracuję, urlopu brak, kolejny w styczniu.
Podlewać nie będę bo mam to w d. niech schnie. Trudno. I tak się wyprowadzam.

Madzia po juki zapraszam.

miłego!


A masz jeszcze kilka żywych kulek? Zaopiekuję się nimi dobrze
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies