Czy u Was też takie piękne słońce?
Można siedzieć prawie w krótkim rekawku. Właśnie sobie zrobiłam przerwę na kawę.słońce świeci liście zagrabione i odkurzone (na chwilkę),doniczki podolowane wreszcie.ech cudnie jest
ja się uparłam że co dwa lata gdzieś musimy jechać
reset potrzebny mnie szczególnie a i mąż zapierdziela więc jemu też to wychodzi na dobre
i miałam wybierac w tym roku wakacje czy dom
wybrałam wakacje
listwy przypodlogowe wbrew pozorom to niezła kasa...nam projektantka podpowiedziała ćwierćwałki, zobaczylam je najpierw u niej w domu(zajebistym btw..) i zdecydowalismy się. o wiele taniej to wyszlo i minimalistycznie
czyli dokladnie tak jak ja
Na razie mi tu dobrze, mimo ze grubo ponad poprzednie 4 lata to pewnie dlatego, ze stan niedokonczony wlasciwie trwa nadal ale nei sądze zebym tu dozyła sędziwej starości (obym dożyła w ogole)
Listwy masz na mysli w domu? No, to dobry wynik A światła wszystkie są we wnetrzach? Mnie zawsze rozwala tekst mojej mamy "no kup coś, nie bedzie przeciez tak wisiec/stac itp..." Niektorzy musza miec juz teraz cos, cokolwiek byle nie wyglądało na niedokonczone i nie rozumieja, ze to nie moze byc "coś" tylko musi mieć to "COŚ" co spowoduje przyspieszone bicie serca, takie wymarzone