Janka, dzięki za instrukcje. Z tego, co widzę, to ja ewidentnie lubię róże nietypowe i skromniejsze. Te o wielkich bujnych kwiatach jakoś mnie nie kręcą...jeszcze

Tak więc Novalis będzie w połaczeniu z perowskią i białą liatrą. Będzie Eden rose w tle, na pergoli. I będzie Quuen of Sweden- w oddaleniu od Novalis ale na tej samej rabacie muszą się zmieścić. Dobiorę QoS jakieś miłe bylinowe towarzystwo. Mdławo może trochę. Ale trzeba czekać do wiosny, by to zobaczyć, i ocenić, ehh ta zima...

Pełne uznanie dla wykładu kolorystycznego, lepiej bym tego nie ujęła
p.s. biżu robisz ?

Madżen, kolorystycznie może i tak, chociaż Artemis jest o wiele jaśniejsza niż Clair, a tym bardziej niż Golden Celebration, ale kształtem wcale.
Clair i GC to są typowe angielki, Artemis ma charakterystyczne kwiaty-spodeczki. Więc IMHO ona będzie bajecznie wygladać w większej grupie takich samych. No może w kontraście z jakimiś purpurami, ale nie na żółtej rabacie.

Ta róża ze zdjecia o które pytasz to Celebrating Life Harknessa, floribunda. Ma teraz około 60 cm, ale ma dorosnać nawet do 90 cm, kwiatuszki ma ładne, liczne, pachnące i trwałe.

dopytam Cię jeszcze o te róże ciepłe i zimne, właściwie dlaczego je się klasyfikuje, od tego zależy z czym się je łączy? kurcze, mogę się nauczyć na pamięć że coś jest zimne lub ciepłe ale tego nie czuję, coś ze mną jest nie tak

Mam rabate z Golden, potem jest Claire a potem chcę ja rozbielić i dlatego mysle o grupie chyba 3 artemis . Dlatego jesli Artemis ma budyniowa biel a nie rożowa to bedzie pasowac. Ale chyba kupie dopiero wiosna, musze sobie to przemyslec

Celebrating cuuuuuudowna. Coraz wiecej roz Harknessa mi sie podoba

U mnie Artemis taka sama, a przy przekwitaniu teraz, gdy są chłodne noce troszkę różowieje.

U mnie Artemis rozowieje po deszczu (wszystkie płątki są w różowe kropeczki), ale tak mają prawie wszystkie moje białaski.