Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Wszystkiego po trochu

Pokaż wątki Pokaż posty

Wszystkiego po trochu

mirkaka 08:05, 23 cze 2018


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 9659
bacowa napisał(a)
Ja mam Splendide White , rośnie ogromna.


Musimy nauczyć się je rozmnażać
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
mirkaka 08:07, 23 cze 2018


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 9659
Jolu, to wspaniale, bardzo się cieszę

Anusia, eM na pewno poradzi sobie z podporami
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
vita 08:17, 23 cze 2018


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4130
No, takiej ilości i dorodności hortensji u Ciebie trudno dorównać. Podziwiam szczerze, ja jeszcze do siania mam trochę cierpliwości, ale do tych patyczków to niestety nie. Mam trzy ogrodówki, ale kompletnie nie mam się czym chwalić.
A te sztuczki ze zmianą koloru, próbowałam kiedyś, kompletna porażka.
Do hortensji trzeba mieć inny rodzaj zielonych palców
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
mirkaka 08:49, 23 cze 2018


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 9659
U nas wczoraj nareszcie popadało, dzisiaj siąpi, dobrze by było aby tak siąpiło cały dzień, niech ziemia przesiąknie

A moje hortensje po deszczu mają część gałązek leżących, to te które nie załapały się na podpory



a Anabelce powojnik przytrzymuje gałązki


Kwitną już wcześniejsze tawułki,
kret uparcie w nich ryje, nie mogę się go pozbyć



przy Rh znalazły też miejsce paprotki


deszcz położył kwiaty przywrotnika ostroklapowego, szkoda ale długo pięknie wyglądał





____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
mirkaka 08:52, 23 cze 2018


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 9659
vita napisał(a)
No, takiej ilości i dorodności hortensji u Ciebie trudno dorównać. Podziwiam szczerze, ja jeszcze do siania mam trochę cierpliwości, ale do tych patyczków to niestety nie. Mam trzy ogrodówki, ale kompletnie nie mam się czym chwalić.
A te sztuczki ze zmianą koloru, próbowałam kiedyś, kompletna porażka.
Do hortensji trzeba mieć inny rodzaj zielonych palców


Fajnie że znów jesteś na forum, nie wierzę w te inne zielone palce , u mnie glina, nawóz i woda, to wszystko zimy w miarę łagodne i wiosny bez ostrych przymrozków
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
vita 09:09, 23 cze 2018


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4130
No dobra, zimy w miarę łagodne by mnie w pełni zadowoliły
Ale jak czytam, sporo hortensji od Ciebie buja w różnych ogrodach, w tych z ostrzejszymi zimami też. Muszę się rozejrzeć za odpowiednim dla nich stanowiskiem. U ciebie można się na powrót zakochać
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
Ewa777 09:54, 23 cze 2018


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 18513
Mirko, u Ciebie większy był chyba deszcz, bo u mnie nic nie położył, padało lekko. Po 12.00 ma znowu coś popadać, mam nadzieję, że u mnie też
____________________
Ewa-Do raju daleko - u Ewy
mirkaka 20:36, 23 cze 2018


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 9659
vita napisał(a)
No dobra, zimy w miarę łagodne by mnie w pełni zadowoliły
Ale jak czytam, sporo hortensji od Ciebie buja w różnych ogrodach, w tych z ostrzejszymi zimami też. Muszę się rozejrzeć za odpowiednim dla nich stanowiskiem. U ciebie można się na powrót zakochać


Będę robić dla Ewy Bacowej sadzonki, mogę zrobić więcej
Bujają już w kilku ogrodach i kwitną, ale zima była łagodna
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
mirkaka 20:38, 23 cze 2018


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 9659
Ewa777 napisał(a)
Mirko, u Ciebie większy był chyba deszcz, bo u mnie nic nie położył, padało lekko. Po 12.00 ma znowu coś popadać, mam nadzieję, że u mnie też


Ewa, była krótkotrwała ulewa i silny wiatr, położyło głównie te wysokie wiotkie hortensje.
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
bacowa 08:45, 24 cze 2018


Dołączył: 26 paź 2011
Posty: 2463
mirkaka napisał(a)


Musimy nauczyć się je rozmnażać


Mika , trochę poczytałam o rutewkach . Te co u mnie już przekwitły to są orlikolistne .
Delavaya dopiero rośnie i prawidłowo powinna za jakiś miesiąc dopiero kwitnąć . Ale przy tych anomaliach pogodowych to kto tam wie kiedy zakwitnie. Nawet nie wiedziałam że powinnam zostawić kwiatostany na zimę bo ponoć ślicznie wyglądają, to po jednio . A po drugie, nasiona które rutewka zawiąże powinny przejść okres stratyfikacji.

Zawsze ją wycinałam jesienią i dlatego nigdy nie doczekałam się samosiewu .Muszę się jej dobrze przyjrzeć jak przekwitnie i poszukać tych nasion, przemrozić i może coś z tego będzie.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies