He he po donicach,kulkach przyszedł czas na wianki a ja mam pytanie z innej beczki czy ktoś może robił zupę kokosową albo inna pyszna zupę

Iwonko Twój wianek jest śliczny!

Oo nie jadlam ale nadstawiam ucho. Przede mną przyjęcie komunijne i tak się zagapilam z cateringiem że będę gotować sama, ciekawe przepisy miłe widziane

Proszę mi tu nie hlipac tobie pierwszej pokażę mój wianek na drzwi, wczoraj robiony


Tak czułam, że za duży skos zrobiłam, ale na razie już mi się nie chce grzebać w tych kamieniach
muszę coś jasnego dokupić i przy sadzeniu trochę przesunę. Faktycznie ciasno mają te kule.

Ja miałam kucharkę, ale nie spisała się
ostatnio byłam na komunii to hitem były pierogi gyrosowe i nie wiem jak się to fachowo nazywa ale po mojemu to slimaczki kartoflaczki. I jeszcze niebanalnie wygladal i smakowal zurek podawany w takich malutkich chlebkach