tylko nie tnij jej jesienia, zreszta one sa fantastyczne jak mroz je zlapie jeszcze kolorowe, cala zime maja kolorek. u mnie sa Praire Blues. Bardzo je lubie.
A ja w tym roku chce trawy (wiekszosc) przyciac pozna jesienia, szczegolnie prosa i milki. Glownie ze wzgledu na nieporzadek w ogrodzie, ktory robi mi sie przez taka ilosc jaka nasadzilam no i ze wzgledu na bialaski, wiecznie przychodzace z nasionami we wlosach, a bialaski to male eksploratory i zapuszczaja sie zima w najwieksze chaszcze. juz pomijam, ze jesienia i zima te trawy sa okurzone przez dym z kominow, wiec biale sa czarne
moje palczatki rosną w towarzystwie perukowca Rubrifolius, bodziszkow Black Beauty, rózowych pysznogłowek, barbuli klandonskiej. Niestety w poblizu rosnie tez Glediczja Sunburst ktora troche mi tam przeszkadza ale dopiero z wiosna moge jej zmienic miejscowke.