U mnie jest może troszkę chłodniej niż u ciebie, bo mam z dwóch stron płaski otwarty teren, a do lasu 100 m. Może to jest powód, że inne ptaszki przylatują.
Zazdroszczę raniuszka na żywo. No, i masz rudziki (!), a ja rudzika tylko raz na krawędzi lasu widziałam. Latał za mną i nawet zdjęcie zrobiłam, ale telefonem, więc słabe.
U Ciebie to ostoja ptasia, tyle zakamarków w dużych drzewach i krzewach
Nasiona Vernonii? Nie pomyślałam. To ubiegłoroczna jesienna zdobycz. Czytam właśnie, że najlepiej rozmnaża się przez podział kępy. Tylko musi się rorosnąć. Ale jeśli chcesz się pobawić w stratyfikację i wysiewy to wiosną zetnę tę jej czuprynkę i część Ci wyślę Masz teraz szklarnię to i wielkie pole do popisu
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
Oszroniony ogród bajkowy, zazdroszczę, u mnie nie było tak ani razu. A z wcześniejszych zdjęć aster Snow Flury mnie zaciekawił, fajnie wygląda. Ile lat ma ta Twoja kępa?