To raczej delikatne pnącze. Pierwsze dwie zimy go okrywałam. W tym roku ładnie zbudował górę. Posadziłam go przy samej ścianie na słońcu by cieplej mu było. Rośnie w kapince ziemi wsypanej między dwiema dużymi kastami
wiem jaki może być bo go mam tylko mój się nie chce w tym roku przebarwić, nic a nic. W ubiegłych latach miał cudne wielobarwne przebarwienia, takie obwódki ,a liściach. W 3 kolorach był - zielony, żółty i pomarańczowo- czerwony
Już woda opadła. Przed laty zawsze tak wyglądały niektóre rejony działki po dużych opadach. Ostatnie lata bardzo suche były to prawie o tym zapomniałam.
Na przeciwko ruszyła budowa domu. Wkręcają świdrami pale w grunt by móc posadowić fundament. Trzy dni temu, po zdjęciu humusu i wytyczeniu budowy, mieli jezioro. Wodę wypompowywali a teraz grzęznąc po kostki w brei dalej swoje robią
Spodobała mi się odmiana podstawowa, niestety w szkółce była tylko taka z biało obrzeżonym liściem - elegans. Doczytałam, że ten jest mniej ekspansywny