iwka napisał(a)

Ja to bym wolała te upojne noce mieć w nagrodę,wtedy inaczej wszystko smakuje a nie dla przekupstwa

iwka napisał(a)

Ja to bym wolała te upojne noce mieć w nagrodę,wtedy inaczej wszystko smakuje a nie dla przekupstwa

I to różni kobietę od mężczyzny. Kobieta lubi dostawać nagrody a mężczyzna lubi być przekupywany. Hahaha

Makao_J napisał(a)

I to różni kobietę od mężczyzny. Kobieta lubi dostawać nagrody a mężczyzna lubi być przekupywany. Hahaha

Ah te gierki damsko męskie

amelia_b napisał(a)

Aniu mój sobie na 100 procent poradzi cały dom wewnątrz wykończył, od wstawiania okien po końcowe malowanie, to z taka ścianką powinien sobie w kilka dni poradzić a może trzeba po ambicji pojeździć, że niby sobie nie poradzi, co?

Może zmęczony jest budową, skoro tyle zrobił. Boi się, że jak da palec, to będziesz chciała całą rękę
Mój przez 3 lata po wprowadzeniu nie ruszył ręką, dopiero, jak już sobie odpoczął dobrze.
A teraz sam jakby czytał w mojej głowie, tylko trochę na opak. Więc trzeba mu pomóc.
W piątek chodził mi po głowie projekt mojego kącika wypoczynkowego przy garażu (w tym roku kładziemy tam dopiero blachę, potem tynkowanie, potem podjazd z kostki ... ), więc żeby nie zapomnieć, wzięłam kartkę i zaczęłam szkicować. Wkomponowałam tam dwie świdośliwy, które u Nawigatorki widziałam Nic e-Mowi nie mówiłam, chciałam poczekać na dobry moment.
W sobotę przyjechał do domu M. Chodzi od okna do okna i w niedzielę mówi:
Wiesz, tak sobie myślę ... nie wiem co ty na to .. ale ja bym oddzielił kącik wypoczynkowy od garażu tujami ( forum nie czyta, więc to byłą jedyna myśl, co mu do głowy przyszła )
Ja na to wyjęłam kartkę i mówię: Tuje nie, ale będą tam Gracilimusy, dwie świdośliwy (a co to - było pytanie e-Ma, więc w necie pokazałam) i molinia. I pokazałam projekt z resztą nasadzeń
I dodałam: A jak będziesz miał czas, to chciałabym taką pergolę:
https://pl.pinterest.com/pin/529876712388385871/
I jeszcze dodałam: I jeszcze mam takie róże w koszyku. Czekają na sponsora
M popatrzył, podumał i powiedział:
Na wszystko się zgadzam, ale najpierw blacha na dachu.

Ja wiem, ze może to być nawet za rok, ale mam zaklepane
O różach natomiast - zawołał dzieci i ogłosił zrzutę na róże na moje urodziny.
Sam się natomiast zabrał za wymiarowanie stoliczków nocnych do sypialni, które zrobi mi w prezencie (stare mają już 18 lat )

Tak więc Amelio, nie martw się, trafiłaś na zły moment. Trzymam kciuki

amelia_b napisał(a)

Aniu mój sobie na 100 procent poradzi cały dom wewnątrz wykończył, od wstawiania okien po końcowe malowanie, to z taka ścianką powinien sobie w kilka dni poradzić a może trzeba po ambicji pojeździć, że niby sobie nie poradzi, co?

Nie, nie kombinuj. Poczekaj. Skoro lubi takie robótki to po prostu miał jakiś gorszy dzień. Wznów temat w jakimś innym terminie jak będziesz widziała że ma dobry humor i jest skory do różnych wyzwań. Myślę że to chwilowe. Nic na siłę bo pójdzie w zaparte. Z facetami trzeba delikatnie, bo to duże dzieci przecież. Pochwal, pogłaskaj...

O widzisz Iwonko jak miło. Mnie też dziś spotkała niespodzianka - mój mąż przyniósł próbkę kątownika z pytaniem czy taki będzie dobry na obeliski

amelia_b napisał(a)

Zgadzam się Kamilko, znając mojego to łatwo nie będzie, an raczej nie jest prekursorem zmian, jemu by sam trawnik wystarczył i był by zadowolony, czego ja oczywiście nie pojmuje, bo dla mnie ogród nie kończy się na trawniku

no tak mój za to tuje chce i już
a trawnik czy tuje to nie ogród jak mi napisała Szefowa

amelia_b napisał(a)

nooooo zamienić to się pewnie nie zechcesz? He he chociaż na sezon, co bym z grubsza porobiła

Ani ma chwile.obsolitnie
Wiesz ile ja mam jeszcze z grubsza do zrobienia?

nawigatorka napisał(a)

Ani ma chwile.obsolitnie
Wiesz ile ja mam jeszcze z grubsza do zrobienia?

Hahaha

Warmia napisał(a)

To ja dołączam do grupy tych szczęściar, których M nie narzeka tylko robi.

he he Marciu bo go dobrze wychowałaś, a może był już wychowany? ja gdzieś popełniłam błąd