Robi się ciekawie To jakaś rdzenna rasa np. górska, specyficzna dla Twojego regionu?

Basilikum napisał(a)

a bo ja wiem czemu, tak sobie wymyslilam, ze im cieplej bedzie. Mam nieprzykrywac??

Marga, bo nasze Maja wlosy a nie welne. No i mleka nie daja. Za to Maja pyszne miesko.

Jak zimno, to mozna, alew sumienie trzeba, tylko wilgotno musi być.

no wilgotno tez jest, bo ta folia nie daje parowac. Potrzymam je jeszcze pare dni (nocy) w tej foli. Nie zaszkodzi chyba im.

Dziekuje za fotki maszyn a raczej napisze dziekujemy bo Zon ogladal z wielkim zaciekawieniem
Gratuluje nowego przybytku, milusi jest

ps. Ty zalatwilas kuchnie truskawkami a ja dzisiaj dynia hokaido

Moja kuchnia przynajmniej przed remontem to nie az tak szkoda. Mam nadzieje, ze udalo Ci sie wyczyscic z tej dyni.

Cięłam ten wielki bukszpan, takie wielkie ścinki, dałabym ci, gdybyś bliżej była a tak poszły do zmielenia

mysle, ze mi tyle wystarczy narazie co mam. Jak sie przyjma to rozsadze i w przyszlym roku znow rozmnoze. I tak ta moja warzywna grzadka jeszcze troche musi w nas dojrzec. R nie ma czasu by mi tam cos porobic. Musimy osy wygonic i kilka roslin przesadzic. Moze sie uda ja choc skopac przed zimo to na wiosne bede mogla zaczac ja ksztaltowac.
A Folie z bukszpanow mi zwialo w nocy. Taki straszny wiatr byl, ze pol nocy nie spalam. Zeby chociaz troche deszczu przywial a tu poropilo chwilke i koniec.

Marga napisał(a)

Robi się ciekawie To jakaś rdzenna rasa np. górska, specyficzna dla Twojego regionu?

wczesniej nie zauwazylam Twojego pytania. Rasa ogolnie jest afrykanska. Jak sama nazwa mowi kamerunska. Ktos kiedys przewiozl je do zoo jako karme dla lwow. Poniewaz lwy w podrozy nie wszystkie zjadly to cosik zostalo i tak zaczela sie hodowla w Niemczech. Ogolnie to dosc latwa w utrzymaniu rasa, nie trzeba ich strzyc i malo z nimi pracy dlatego u nas wielu ludzi ma tak po 3-5 by obgryzly trawe w miejscach gdzie ciezka ja skosic. I my taz tak zaczynalismy. Dzis jestesmy jedynymi hodowcami na Bawarii (czyli takimi, ktorzy maja czysta rase). Naszym celem jest sprzedaz zywych pieknych zwierzat do dalszej hodowli. W Pl tez jest kilku hodowcow tej rasy. jak wpiszesz w Google "Owce kamerunskie" to ich znajdziesz.

Basilikum napisał(a)

Moja kuchnia przynajmniej przed remontem to nie az tak szkoda. Mam nadzieje, ze udalo Ci sie wyczyscic z tej dyni.

Tak tak, nie bylo tak zle
Zupa byla pyszna Troszke mi zostalo i zapakowalam resztke w sloiki, bedzie jak znalazl na zimowe wieczory

ja uwielbiam wszystko co dyniowe. Pyszna Lasagne robie. bardzo sie ciesze, ze juz sie sezon dyniowy zaczal szkoda tylko, ze w ogrodku w tym roku zadna dynia sie nie udala.