Izabelko, ranniki jeszcze mogą się pokazać. Czy miałaś kłącze czy nasionka? Może po prostu sa zbyt głęboko? Moje też jeszcze nie wszystkie wylazły, a w tym miejscu szukałam kłączy dla dziewcząt. Musiałam je poprzesuwać z ich normalnej pozycji.
I teraz nie widzę łączki.
haniu cebulki abo bulwki to byly, tak amo jak te od saiadki. Moze jeszcze wyleza, pozniej je sadziam, bo w pazdzierniku albo i w listopadzie. No zobaczymy. Jakby co to mam juz kilka i beda sie na pewno rozmnazac.
wlasnie widzialam u Ciebie, ze dzwnie malo masz tych rannikow.
Szafirki mi tak w oko wpadly, ze musialam kupic pojda pozniej do ziemi.
____________________
IzaBela
Pod Bialo-Niebieska Chmurka***cz.I***
Wizytowka
"Nie moge na dluzej zostac" -wyszeptala Chwila Szczescia - "ale wloze w Twoje serce wspomnienia"
Jak wiosennie
U nas temperatura całkiem znośna, tylko ta wichura...mam uczucie jakby mróz był. Brr..
Wiosna w donicach wspaniała, ja takie ozdoby będę dopiero do nowego domu robiła.
Tu już nie mam serca i nie chcę go ozdabiać, bo później serce mocniej boli
Z tego co piszesz, to u Was prawie co tydzień jakaś impreza Pozytywnie zazdroszczę...u nas na wsi smutasy...tylko na dożynki kilka osób się budzi z letargu...
Donice pięknie skomponowałaś Bazie wyglądają jak sztuczne takie milusie okrąglutkie pomponiki Mniam