Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Doświadczalnia bylinowo-różana

Pokaż wątki Pokaż posty

Doświadczalnia bylinowo-różana

asiak 10:56, 17 lut 2017


Dołączył: 13 lip 2016
Posty: 8518
Ewuniu, chyba bardziej mi chodzi o kolor taki herbaciany
____________________
AsiaDziałeczka Asi
Kawa 10:58, 17 lut 2017


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 14911
Anda napisał(a)


Kamilko, u nas w szkółce

hihih\
myślałam że masz u siebie

tak sobie chciałam pooglądać
____________________
Kamila-Droga do spełnienia
Anda 11:00, 17 lut 2017


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33636
asiak napisał(a)
Ewuniu, chyba zdecyduję się na proponowaną przez Ciebie różę Louise Odier, która będzie mi umilać czas, jak będę siedzieć na ławeczce i pić kawkę (jak już wszystko zrobię na działce hihihi...)
Podoba mi się też odmiana Screptre Isle, którą Danusia pokazywała w swoim artykule, ale nie mogę jej znaleźć w żadnej szkółce
Ale ja w innej sprawie, jak zwykle z prośbą o poradę
Mam wcześniej kupione żółte róże, które chciałam w tym roku przesadzić na właściwą rabatę. W związku z tym, że kwiaty na niej utrzymują się bardzo krótko, stwierdziłam, że nie będę sobie nimi głowy zawracać i wsadzę je na razie gdzieś całkiem z boczku, żeby się ich na razie nie pozbywać. W miejsce ich zakupię sprawdzone polecane róże. I tu pytanie do Ciebie Szukam róży w kolorze pomarańczowym ( nie żółtym) Nie musi pachnieć, ma długo kwitnąć, długo kwiat trzymać i żeby była mrozoodporna I żeby nie była wielka
I jeszcze muszę Cię zapytać, jaką róże proponujesz do donicy? Bo chyba sobie kupię 2-3 sztuki do donic?
W ogóle to muszę przejrzeć Twój wątek, chociaż pismo obrazkowe, ale ciągle mało czasu


Asiu, Louisa jest super, wiele dziewczyn na forum ją ma

Scepter D'isle znalazłam na szybko w Rosaplant. Nie wiem co to za sklep. Rozejrzyj się jeszcze Mnie się też bardzo podoba.

Tak na szybko pomarańczowe to może Capri, Augusta Louise (ma trochę różu). Lekko brzoskwiniowa, ale bardzo jasna, jest Garden of Roses, mała, zdrowiutka i długo kwitnąca. Pomyślę jeszcze i wpadnę do Ciebie, jak coś mi przyjdzie do głowy

Do donicy na działce, to nie wiem. Wiesz, czasem trzeba codziennie podlewać. Dasz radę codziennie bywać na działce?
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
asiak 11:05, 17 lut 2017


Dołączył: 13 lip 2016
Posty: 8518
Ewuniu, jak nie pada jestem codziennie
Dziękuję, lecę sprawdzić te co poleciłaś
____________________
AsiaDziałeczka Asi
Milka 11:46, 17 lut 2017


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Cudne te twoje róże
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
amelia_b 11:48, 17 lut 2017


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 12720
Uwielbiam Ewciu twoje fotografie różyczki piękne
____________________
Pogubiłam się po drodze
Anda 12:03, 17 lut 2017


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33636
asiak napisał(a)
Ewuniu, jak nie pada jestem codziennie
Dziękuję, lecę sprawdzić te co poleciłaś


Asiu, do donicy możesz każda różę wsadzić, tylko jeśli będzie to duza róża, to musisz ja częściej wysadzać i przycinać korzenie, a jeśli mniejsza róża to rzadziej

Skopiuje to co już kiedyś napisałam

Róże w donicach u mnie:
Ogólnie donice powinny być jak najwyższe. Moje mają 50cm wysokości. Przez to, że są większe, donice tak szybko nie wysychają. Mimo to w lecie podczas upałów trzeba je codziennie podlewać. Nawóz płynny też trzeba dawać co 2-3 tygodnie. Jakoś tak wyszło u mnie, że nie daję nawozów długoterminowych, ale takie też można i wtedy rzadziej się daje.

Prawie każdą różę można dać do donicy. Te większe/wyżej rosnące co roku trzeba porządnie przycinać. Co 3 lata trzeba je wiosną wyjmować i skracać korzenie. Takim sposobem można trzymać w donicy z powodzeniem nawet róże dorastające do 1,5. Mniejszym też powinno się skracać korzenie, ale tu wystarczy tak co 4-5 lat.

Na zimę stawiam moje w osłoniętym rogu tarasu od strony północnej, czyli zero słońca i prawie zero wiatru. Opatulam je w maty kokosowe, a na wierzch, jak są duże mrozy, daję włókninę. Wiosną porządnie przycinam. Wszystkie moje donice stawiam razem, w kupie. Z zewnątrz stoją donice z chryzantemami, a wewnątrz właśnie róże. Przez to, że stoją na tarasie, nie muszę myśleć o ich podlewaniu. Deszcz załatwia to za mnie.

Jeśli chodzi o wygląd, to w donicach ładniej wyglądają róże mniej sztywne, takie, którym lekko przewieszają się pędy. Tak więc nie sadziłabym do nich róż wielkokwiatowych, które często właśnie takie sztywne pędy mają. Ładnie wyglądają niektóre angielki, floribundy.

Tutaj są róże do donic polecane przez samego hodowcę
http://www.davidaustinroses.com/german/Advanced.asp?PageId=2122
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Anda 12:05, 17 lut 2017


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33636
Mixtoorka napisał(a)
Ewuś boskie są te Twoje róże, moja Jude miała wiotkie pędy,liczę, że w tym roku wzmocni się trochę.
Czy mogę wsadzić Summer song do donicy, czy ona rośnie duża i będzie się mordować?


Dzieki
Summer ma tak ok. 1,2, ale myślę ze w donicy spokojnie da rade. Co jakiś czas przytniesz jej korzenie i już
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Anda 12:07, 17 lut 2017


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33636
mira napisał(a)
Jak ja lubię jak ty tesknisz do lata. Bajeczne masz te róże. O tej dziecięcej obily mi się jakieś kiepskie info nie pamiętam poszukaj wieści i na pewno ziemmie trzeba wymienić. Też szukam małego drzewka i pewnie w szkolce kiedys zapadnie decyzja.

Pozdrawiam z zimowego ogrodu jeszcze ze slonkiem /nic nie robię czekam na deszcz/


O dziecięcej czytałam tylko, ze wolno rośnie. Poszukam jeszcze informacji na polskich stronach. Zakochałam się w niej Tak myślałam, ze mnie to wymienianie ziemi nie ominie
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Anda 12:08, 17 lut 2017


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33636
Milka, Amelia, dziękuje Was serdecznie
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies