Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W oflisowym ogrodzie

Pokaż wątki Pokaż posty

W oflisowym ogrodzie

Katkak 12:46, 14 lis 2015


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
kamila66 napisał(a)


to pnącze w tym roku zdewastowały psy jak myszy szukały ledwo co wisi muszę pomyśleć co tam zrobić

Fajnie by tam bluszcz wyglądał, bo jest zimozielony. Jak chcesz to podeślę Ci sadzonki .
____________________
Kaśka - Moja bajka *** Wizytówka
AgataBC 13:02, 14 lis 2015


Dołączył: 26 sty 2013
Posty: 4403
Gdzie kupiłaś tak tanio ambrowca i grujecznik??
____________________
Agata Wizytówka** ~~~~Ogród pachnący lasem ~~~~~~
waldek727 16:37, 14 lis 2015


Dołączył: 08 wrz 2013
Posty: 4587
kamila66 napisał(a)

Waldku
dziękuję, dziękuję, dziękuję bardzo za wizualizacje będzie ładnie

To już tylko czekamy na fotki jak zrealizujesz swój pomysł.
____________________
Mój wątek Tam, gdzie jeże mówią dobranoc
Sylvana 19:04, 14 lis 2015


Dołączył: 29 wrz 2015
Posty: 3428
Witam Cię Kamilo. Byłaś u mnie jakiś czas temu a ja dopiero teraz się pojawiam na spacerze u Ciebie i żałuję, że wcześniej nie zajrzałam, bo widzę w Tobie bratnią duszę. Ja też wszystko sama - kopanie, murowanie....

Mam kilka uwag jeśli się nie pogniewasz

Klocki drewniane odpuść sobie.
Na palcu zabaw u mojego dziecka zrobili altankę z podłogą z takich klocuszków. Dzieciaki mają super zabawę, bo wszystkie wypadły i można sobie robić różne wieże, rzucać się i to co tam dzieci jeszcze wymyślą

Kamienie obie lubimy, miałam nawet takie samo ognisko - teraz zamieniłam na "jaskiniowe" - z wielkich głazisków otoczaka.

Jałowiec chiński też posiadam. Był śliczniutki jak malutki. Teraz jest wyższy z metr odemnie. Co roku jest w środku coraz bardziej pomarańczowy. Oczywiście usuwam wszystko. Na początku nawet się cieszyłam, że będe miała takiego "niby bonsaika", ale teraz jest poprostu łysą miotłą

Znajdź dobre miejsce na nutkajskiego. Tess z "w gąszczu u Tess" pokazała mi sojego 25 letniego.
Podaję Ci link - i przemyśl to jeszcze
http://www.ogrodowisko.pl/watek/1890-w-gaszczu-u-tess?page=711#post_8

Mam dwie wielkie sosny żółte i zastanawiam się, czy ich nie wywalić.
Najpierw są gęściutkie, kształtne a potem zaczynają zrzucać stare igły. Na zdrewniałym nie puszczaja nic nowego i efekt jest taki, że środek jest pusty a na końcach pędzelki. Ale to dopiero po jakiś 10 latach od posadzenia.

Ale się rozpisałam ...acha - z przepisu na dzielenie żurawek napewno skorzystam.

PS. Ogródeczek zieloniutki i wypieszczony, a zwierzaki cudne - będę zaglądać...a może czasem się wymądrzać
____________________
Sylwia - Kamienny ogród patykiem malowany
sylwia_slomc... 19:25, 14 lis 2015


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 82341
Fajny projekcik Waldka ......weź pod uwagę
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
kamila66 20:25, 14 lis 2015


Dołączył: 03 wrz 2015
Posty: 5539
Sylvana napisał(a)
Witam Cię Kamilo. Byłaś u mnie jakiś czas temu a ja dopiero teraz się pojawiam na spacerze u Ciebie i żałuję, że wcześniej nie zajrzałam, bo widzę w Tobie bratnią duszę. Ja też wszystko sama - kopanie, murowanie....

Mam kilka uwag jeśli się nie pogniewasz

Klocki drewniane odpuść sobie.
Na palcu zabaw u mojego dziecka zrobili altankę z podłogą z takich klocuszków. Dzieciaki mają super zabawę, bo wszystkie wypadły i można sobie robić różne wieże, rzucać się i to co tam dzieci jeszcze wymyślą

Kamienie obie lubimy, miałam nawet takie samo ognisko - teraz zamieniłam na "jaskiniowe" - z wielkich głazisków otoczaka.

Jałowiec chiński też posiadam. Był śliczniutki jak malutki. Teraz jest wyższy z metr odemnie. Co roku jest w środku coraz bardziej pomarańczowy. Oczywiście usuwam wszystko. Na początku nawet się cieszyłam, że będe miała takiego "niby bonsaika", ale teraz jest poprostu łysą miotłą

Znajdź dobre miejsce na nutkajskiego. Tess z "w gąszczu u Tess" pokazała mi sojego 25 letniego.
Podaję Ci link - i przemyśl to jeszcze
http://www.ogrodowisko.pl/watek/1890-w-gaszczu-u-tess?page=711#post_8

Mam dwie wielkie sosny żółte i zastanawiam się, czy ich nie wywalić.
Najpierw są gęściutkie, kształtne a potem zaczynają zrzucać stare igły. Na zdrewniałym nie puszczaja nic nowego i efekt jest taki, że środek jest pusty a na końcach pędzelki. Ale to dopiero po jakiś 10 latach od posadzenia.

Ale się rozpisałam ...acha - z przepisu na dzielenie żurawek napewno skorzystam.

PS. Ogródeczek zieloniutki i wypieszczony, a zwierzaki cudne - będę zaglądać...a może czasem się wymądrzać


Sylwia miło mi, że zawitałaś

Klockami drewnianymi się nie martwię, najwyżej znowu coś będę wymyślać traktuje to jak zmianę dekoracji
Swoją sosnę żółtą mam zamiar od pewnego momentu ciąć jak niwaka jak nie wyjdzie wywalę. Wiesz jak się ma 850 metrów działki to trzeba sobie wymyślać zajęcia Ty ze swoim areałem musisz myśleć trochę inaczej, posadzić i zapomnieć.
Mój nutkajski jest jakiś chory bo nie rośnie prawie wcale, jak tak dalej będzie to wyląduje w donicy,ale najpierw muszę zajrzeć mu w korzenie jak radził mi Waldek
Jałowca chińskiego też bym już nie kupiła, teraz dostały drugą szansę istnienia jak się nie uda będę wywalać a następnie oddawać się przyjemności kupowania nowych roślinek
____________________
Kamila-W oflisowym ogrodzie
kamila66 23:20, 14 lis 2015


Dołączył: 03 wrz 2015
Posty: 5539
waldek727 napisał(a)

To już tylko czekamy na fotki jak zrealizujesz swój pomysł.


Dzisiaj zadołowałam dwa klony, problem miałam bo nie wychodzi symetrycznie.
W trzech miejscach wykopałam dołki i robiłam przymiarki
____________________
Kamila-W oflisowym ogrodzie
Sylvana 23:29, 14 lis 2015


Dołączył: 29 wrz 2015
Posty: 3428
Taaak kupowanie jest miłe, gorzej jak się kupi coś z czym później się lata od rabatki do rabatki i nigdzie nie pasuje - tak mam np. z żywotnikowcem japońskim - na metce info " dorasta do 1,5m", w necie kilka metrów. Zagadka
____________________
Sylwia - Kamienny ogród patykiem malowany
waldek727 23:38, 14 lis 2015


Dołączył: 08 wrz 2013
Posty: 4587
sylwia_slomczewska napisał(a)
Fajny projekcik Waldka ......weź pod uwagę

To nie jest mój projekt. Kilka roślin wstawionych przykładowo kamufluje tylko kamienie przy wejściu. Głównym zamierzeniem było usytuowanie klonów w realnym ogrodzie Kamili, a nie na tle wybranym z ,,Garden Puzzle". Osoby mniej zorientowane mogłyby pomyśleć, że jest to docelowe miejsce, co było nieprawdą, a tylko wizualizacją. Teraz na tle furtki i drewnianego ogrodzenia jest to bardziej realne zestawienie.
____________________
Mój wątek Tam, gdzie jeże mówią dobranoc
waldek727 23:49, 14 lis 2015


Dołączył: 08 wrz 2013
Posty: 4587
kamila66 napisał(a)


Dzisiaj zadołowałam dwa klony, problem miałam bo nie wychodzi symetrycznie.
W trzech miejscach wykopałam dołki i robiłam przymiarki

W naturze też nic nie rośnie symetrycznie ani pod sznurek. To są charakterystyczne elementy dla ogrodów formalnych lub tzw minimalistycznych. Trzymaj Kamiś jeden styl w całym ogrodzie, bo już zaczynam widzieć układankę która w przedogródku odbiega nieco od tego co jest za domem. Takie są zasady jak nie chce się mieć optycznego chaosu. Nie ja to wymyśliłem. chaosu
____________________
Mój wątek Tam, gdzie jeże mówią dobranoc
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies