Makao_J napisał(a)

No hej.
Moja propozycja: jeśli zabierasz stamtąd żurawki no to fajnie.
-bukszpany się rozrosną więc nie wsadzałabym już tam nic w środek ani na brzegi czegoś co się mocno rozrasta. Bardziej chyba uderzyłabym w coś na niewysokim pniu w środek rabaty np.trzmielina. I dosadziłabym coś nisko płożącego np. runiankę.

-albo dosadź do tych bukszpanów w środek szałwię a na brzeg stipę

to jest pólnocna strona ziemia prochnicza i wilgotna,...a może hakone?

Hortensje, to fajny pomysł. 4 by się zmieściły. Ale ja bym bukszpany posadziła wtedy tylko przed hortensjami. Zdaje się, że z tyłu też są.
Danusia radzi, by sadzić te średnich rozmiarów 5-7 sztuk na metrbieżący. Tak, by sie lekko stykały. Wtedy efekt obwódki jest zadowalający w szybkim czasie.
Takie coś bym tam widziała:

Zobacz, tą obwódkę przy hortensji sadziłam jesienią:

W plecach hortensji mam Miscant Claine Fontanne, w nogach żurawki czerwone, jako powtórzenie koloru dla wiśni Nigry, obwódka tylko z dwóch stron, a w wolnym miejscu mam jeszcze bodziszki. Tutaj mam jedną hortensję Polar Bear. Długo wybierałam rodzaj, w końcu zdecydowałam się na tą. Ma piękne, duże kwiaty. Długo białe. W innym miejscu mam Limlight i Vanilia Fraize. Na brak trawy nie patrz, bo wjazd czeka na kostkę, może za rok ...

Jeśli możesz przesadzić bukszpany to może sobie zrób tę hortensjadę. W cień to na pewno ogrodowe będą pięknie wyglądać. Czy przezimują to ciężko powiedzieć. U Mirelli szpaler ogrodowych co sezon zachwyca.

Wówczas jak chcesz możesz podsadzić je tą hakone (tylko sprawdź ich rozmiary bo lubią tworzyć wielkie do 1m kępy.

Albo podsadzić je żółtą funkią i srebrną kostrzewą. Ładnie by wyglądały wtedy hortensje w różowym odcieniu.

Albo zrobić tylko tak
https://pl.pinterest.com/pin/72690981460566498/

Aniu, ale ogrodowe nie dają gwarancji kwitnięcia co rok. Wiem, ze jest jedna odmiana, co kwitnie, nie znam jej nazwy. Wystarczy jednak, że mróz zmrozi pąki kwiatowe i będzie sama zieleń liści. Szkoda miejsca. Ja mam Vanilki w półcieniu - słońce tylko rano i ładnie kwitną. Bukietowe kwitną na tegorocznych przyrostach. Każda gałązka kończy się kwiatkiem. A z ogrodowymi jest różnie. Ja rok temu dostałam ogrodowe w prezencie. Piękny okaz, ale nie wiem, czy mi w tym roku zakwitnie, mimo, że rośnie w zaciszu i go opatuliłam na zimę.

Basiu, to bardzo dobre miejsce na hortensje. Ogrodowe serii Endless Summer kwitną zawsze, na tegorocznych i ubiegłorocznych pędach. Mam z tej serii hortensje The Bride i tylko w pierwszym sezonie mało kwitła, potem już była ładna. Jest jeszcze seria Forever & Ever, która kwitnie na tegorocznych i ubiegłorocznych pędach. Sprawdź, która jest u Ciebie bardziej dostępna i sadź

Ja też sobie zapiszę te nazwy. Jeśli moja odmówi kwitnięcia, poszukam te, co Anda polecasz

No widzisz - ja na bukietowych się nie znam bo jeszcze nie miałam, ale Ewa podsunęła Ci fajne egzemplarze.

Ten plan co narysowałaś też jest fajny.

Jeśli chodzi o trawy to Carex w odmianach lubi półcień. Ładnie wyglada tez Luzula sylvatica Marginata - to odmiana wyhodowana przez mistrza Karla Foestera . Wiosna na tej cienistej rabacie ładnie wyglądałaby Anemone nemorosa, która kwitnie na bialo. Bardzo ładnie wyglada tez Epimedium w odmianach, ma śliczne, delikatne kwiaty. Latem w cieniu ladnie kwitnie Geranium nodosum Silverwood na biało, a Simon na różowo. Do cienia jak najbardziej nadaje się tez Liriope muscari - ślicznie kwitnie. Późną wiosna ładnie kwitnie tez Tiarella cordifolia Brandywine. Jesienią oprócz hortensji mogłoby kwitnąć Hypericum androsaemum Orange Flair. To duża roślina.

Dziewczyny, fajnie ze wpadłyscie na te hortki. One takie piękne, a ogrodowe to najpiękniejsze jedynie we Francji widziałam. Nawet u mnie im czasem za zimno.

Ogrodową mam jedną, nawet nie wiedzialam o istnieniu takich pewniakow kwitnących. Też sobie zapisałam