Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

Pokaż wątki Pokaż posty

To tu- to tam- łopatkę mam !

Gruszka_na_w... 23:02, 10 maj 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22084
Kasya, te trawnikowe ścieżki świetnie mi się sprawdzają jako element porządkujący przestrzeń warzywnika. Skrzynie mi nie pasują ze względów ergonomicznych. Nie widzę siebie machającej w nich widłami podczas przekopywania nawozów zielonych.
Chwastów z roku na rok mniej, bo część zatrzymuje się na płocie. Pomaga też mulczowanie trawą.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
AgataP 09:28, 11 maj 2017


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7769

Dąbrówkę uwielbiam za kolor kwiatków, pięknie wygląda z azaliami jak kwitną razem.

Kaliny mam i ja - jedną z kwiatowymi bąbkami, a druga japońska, ale odmian za diabła nie znam. Ta druga ma piękne kwiaty, owoce i cudnie się przebarwia na jesień.

Warzywnik pasuje do Twojego ogrodu jak ulał Otwarta przestrzeń z trawiastymi ścieżkami pięknie wygląda. Jak bym sobie dobrała jeszcze z 1000 m też bym taki zrobiła

Piję kawkę i idę spadać sadzić buki
____________________
Z Pszenicznej...
Gruszka_na_w... 22:00, 11 maj 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22084
Za mną 3 dni poświęcone ekologicznym działaniom ogrodowym. Łatwe to nie jest.
Samo przygotowanie mikstur to bułka z masłem, ale rozparcelowanie tego po ogrodzie wymaga sporo wysiłku. Czuję się nieco zajechana. Ręce wyciągnęły mi się do kolan, kolana ugięły. Pewnie straciłam kilka cm na wzroście.
Gnojówki z mniszka i pokrzywy nabrały mocy sprawczej i dzisiaj podlewałam róże, hortensje, bukszpany, trawy, krzewy owocowe. Mniszek był dla rodków, bo ma mniejszą zawartość azotu.
Znalazłam dzisiaj jeszcze jedne zwłoki będące efektem przedwczorajszego przymrozku. Zdjęcie prezentujące wyłażącą z ziemi rodgersję kasztanolistną jest już nieaktualne. Obecnie występuje w postaci placka zgnilizny na ziemi.

Trawnik skoszony, pies ostrzyżony, rośliny dostały papu, słońce świeciło, po raz pierwszy dało się pracować bez kaptura i szalików. Idealny majowy dzień.




Moje dwie trzmieliny oskrzydlone.


Piwonie i lilie wyszły bez szwanku z zawirowań pogodowych.



____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Makusia 22:05, 11 maj 2017


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Cudne zdjęcia- jak zwykle.
U mnie mroź ściął zupełnie jedyne 8 begonii, które kupiłam kilka dni wcześniej
Chcę nastawić gnojówkę z mlecza i z pokrzyw w sobotę. HAniu podlewasz z sitka i po roślinie, czy bez sitka i po glebie?
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Filomena 22:09, 11 maj 2017


Dołączył: 28 maj 2014
Posty: 1373
Twój warzywnik Haniu podoba się wielu osobom.
Zaczynam się zastanawiać czy motto w Twojej stopce jest aby na pewno aktualne?
dobrej nocy
____________________
Filomena-w zielonej aptece
Gruszka_na_w... 22:13, 11 maj 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22084
Agatko, 1000m2 warzywnika nie dałabym rady przerobić.

Jutro wybieram się na lokalny ryneczek po flance pomidorów. Tradycyjnie kupie 5 sztuk koktajlowych i 20 karłowych. One najlepiej mi się sprawdzają. Kupię też jedną ostrą papryczkę, bo potrzebuję jej jako dodatku do kiszonych ogórków i zupy dyniowej. Pora myśleć o zastąpieniu dużych bratków. Jeśli coś mi przypadnie do gustu, to pewnie nabędę. Do obsadzenia mam jeszcze balię i kocioł przywleczone z piwnicy rodziców.

Rabaty praktycznie już się wypełniły. Brakuje jeszcze wysokich akcentów, ale gołej ziemi już prawie nie widać.






Jako że lubię w ogrodzie kolor niebieski, z niecierpliwością czekam na kwitnienie irysów syberyjskich.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 22:27, 11 maj 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22084
Makusia napisał(a)
Cudne zdjęcia- jak zwykle.
U mnie mroź ściął zupełnie jedyne 8 begonii, które kupiłam kilka dni wcześniej
Chcę nastawić gnojówkę z mlecza i z pokrzyw w sobotę. HAniu podlewasz z sitka i po roślinie, czy bez sitka i po glebie?


Dla wzrostu podlewa się bez sitka w okolicach korzeni. Dla zdrowotności (przeciw mszycom i innym gadom) robi się oprysk z mocno rozcieńczonej młodej gnojówki lub wyciąg ( moczy się liście mlecza kilka godzin)

Mam takie ściągawki dla różnych roslin

Gnojówka roślinna
1 kilogram świeżego ziela zalewamy 10 litrami zimnej wody, najlepiej deszczowej. Naczynie może być drewniane, kamionkowe lub plastikowe, nie wolno jednak używać naczyń metalowych. Fermentacja ziela powinna odbywać się w warunkach tlenowych, z tego względu gnojówkę musimy przynajmniej raz dziennie dokładnie wymieszać. Naczynie z preparatem przykryć należy siatką, zapobiegającą topieniu się owadów lub nawet małych ssaków, ale taką, która zapewnia swobodny przepływ powietrza. Podczas fermentacji wydzielać się będzie nieprzyjemny zapach, który można złagodzić dodając 200-400 g mączki skalnej. Cały proces fermentacji trwa w zależności od pogody około 2 do 4 tygodni (w wyższej temperaturze przebiega szybciej), a jego zakończenie można rozpoznać po klarowności preparatu, który przestaje się pienić.
Gnojówki z takich roślin jak pokrzywa, skrzyp polny, żywokost, mają największe znaczenie w nawożeniu roślin oraz zwalczaniu niektórych ich patogenów.

Wyciąg roślinny (nastój)
Świeże lub suszone ziele zalewa się zimną wodą i zostawia na około 12-24 godziny, aż do wytworzenia lekkiej pianki. Przecedzony wyciąg najlepiej użyć tego samego dnia, gdyż po tym czasie następuje jego fermentacja - starszy niż jeden dzień wyciąg można pozostawić do całkowitego przefermentowania.

Wywar (odwar)
Świeże lub suszone zioła zalewa się zimną wodą na okres 12-24 godzin, a po tym czasie gotuje się je na słabym ogniu przez około 30 minut i pozostawia po przykryciem do wystygnięcia. Zamknięty w słoiku wywar zachowuje właściwości przez jakieś 3-4 miesiące, natomiast bez zamknięcia około tygodnia.

Napar
Świeże lub suszone rośliny zalewamy wrzącą wodą i pozostawiamy pod przykryciem jakieś 20-30 minut, aż wystygną. Napar, podobnie jak wyciąg, musimy wykorzystać jeszcze tego samego dnia.
Pokrzywa zwyczajna
Zbiór: wiosna (od maja)-lato; zielone części bez korzeni przed kwitnieniem; zamiast świeżego ziela można użyć 100-200 g ziela suszonego.
Preparat/rozcieńczenie Działanie Stosowanie
Gnojówka nierozcieńczona przyspiesza rozkład materii organicznej polewać wielokrotnie kompost
Gnojówka 1:10-20 wzmaga wzrost roślin polewać glebę i opryskiwać rośliny w okresie wegetacji
Gnojówka 1:10-20 zapobiega chorobom grzybowym i szkodnikom polewać glebę wczesną wiosną po mrozach
Gnojówka 1:20 chlorozy, mszyce, przędziorki opryskiwać rośliny przed ruszeniem pąków
Gnojówka fermentująca 1:50 (4-5 dniowa) mszyce, tarczniki, miseczniki, przędziorki opryskiwać zwłaszcza drzewa owocowe trzykrotnie w ciągu 10 dni przed tworzeniem się pąków i kwiatów.
Wyciąg nierozcieńczony (1 kg świeżych lub 200 g suchych roślin na 10 l wody) mszyce, przędziorki opryskiwać rośliny zapobiegawczo i w czasie pojawu szkodników
Wywar 1:5 (proporcje jak dla wyciągu) chowacze łodygowe, chowacz szczypiorak opryskiwać rośliny wczesną wiosną
Napar 1:3 (proporcje jak dla wyciągu) przy zmieszaniu w 1/3 z bylicą piołunem lub wrotyczem chroni przed pachówką strąkóweczką opryskiwać rośliny co dwa tygodnie przez trzy dni podczas pojawienia się owadów
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 22:38, 11 maj 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22084
Filomeno, własny warzywnik to było moje marzenie od zawsze. Ogrodowisko, a dokładniej jedna z forumek (Asica) pomogła mi znaleźć sposób na estetyczne wpisanie go w ogród. Działka jest zbyt mała, żeby wprowadzać ograniczniki w postaci płotków.

Bardzo cenię sobie rozważania Tatarkiewicza o szczęściu. Wciąż usiłuję wpasować drzewa w mój ogród. Nie mam pojęcia, czy mi się uda (potomni to już sprawdzą, czy będzie to tylko zbiór drzew, czy drzewa w ogrodzie ).
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Konieczki 22:40, 11 maj 2017


Dołączył: 17 lut 2015
Posty: 2843
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Elfów jeszcze w moim ogrodzie nie było! Witaj Elfiku.
U mnie też mokro. Część rabat jest nieco wyniesiona, szybciej się osuszają.

Tawułki Arendsa tworzą kwiatostany. Z lekką obawą dzieliłam je w zeszłym roku. Mam więc niespodziankę.



Haniu piekna wiosna i Ciebie.
A ja z pytanien dot. Tawulek. Mam ich spora liczbe sztuk u siebie 50 i tak sie zastanawiam czy np na orzyszly rok moglabym juz podzielic? Kurcze nie wien jak one szybko rosna? A wiesz moze jaka jest roznics pomiedzy Fanal a Red Sentinel?
Warzywniak wymaita
____________________
Zielonym do góry... :)
Gruszka_na_w... 23:06, 11 maj 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22084
Konieczki, tawułki kupowałam jako nadwyżki z cudzego ogrodu pod nazwą bordowa, różowa i biała.Po 3 sztuki z każdego koloru. Już rok po wsadzeniu pięknie kwitły, mimo że rosły na patelni (nic nie dawało cienia). Na zdjęciu jest ich 9.
2014 rok




W zeszłym roku kwitły mizernie i jeszcze w trakcie kwitnienia (widziałam kolor) wykopałam je. Mają zamiast korzeni coś w rodzaju bardzo twardego drewna. Dzieliłam je piłą.
2016



Wychodzi mi, że co 3-4 lata trzeba je dzielić. To żelazne rośliny. Jeśli Ci nie podpasuje coś z ich rozmiarem, to łatwo przeniesiesz w inne miejsce. Po posadzeniu moje były większe niż przewidują normy. Bardzo mnie zaskoczyły.U mnie rosną w towarzystwie parzydeł, funkii, choin kanadyjskich, paproci, rodków.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies