Haniu i to mnie cieszy, kupionych mam juz 7szt, dokupie jeszcze moze z 10 i za dwa lata bede dzieic. A moze w pewnej drogiej szkolce kupie te drozsze (ale oni maja mega fest duze sadzonki i odrazu podziele)
Z racji dubelka powzdycham i pochwale Cie za ciezka robote.
O i jeszcze jedno : ja nastawilam osobne gnojowki z mniszka i z pokrzyw, chyba bede mogla je polaczyc? Mniszkiem chcialam rodki i truskawy
Grab, potem buk na wprost i znów grab, ale z ukosa
Mnie tawułki bardzo zaskoczyły. Głównie rozmiarem.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Jeśli placek się nie wskrzesi, to trudno. Przyzwyczaiłam się, że tych liści kasztonowcowych nie widać.
A wyszła Ci z ziemi owa tawułka? (bo już powinna)
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Konieczki, gnojówka z pokrzywy ma najwięcej azotu. Daje się ją pod najbardziej żarłoczne rośliny: w warzywniku pomidory, dynie, cukinie, rabarbar, ogórki, ale tylko do fazy kwitnienia. Potem lepszy jest skrzyp, bo wpływa na kwitnienie i owocowanie. W ogrodzie ozdobnym pokrzywa będzie akuratna pod miskanty, rozplenice, hortensje, róże.
Trzeba tylko uważać, żeby roślin ozdobnych nie podlewać zbyt intensywnie, bo silny wzrost nie zawsze idzie w parze, że stabilnością (wybujanie może nastąpić).
Najlepiej trzymać się zasady, że do końca czerwca pokrzywa, a potem inne gnojówki z akcentem na skrzyp.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Każda roślina zielona nada się na gnojówkę. Niektóre z nich mają w sobie dodatkowe coś w postaci mikroelementów. To już kwestia znajomości biochemii.
Trzeba by spytać Mazana o teoretyczne uzasadnienie (chyba, że już to zrobił)
Moje rodki dostawały w zeszłym sezonie tę z mniszka.
Sadzone były dwa lata temu
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz