Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

Pokaż wątki Pokaż posty

To tu- to tam- łopatkę mam !

Gruszka_na_w... 22:20, 12 maj 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22085
Kasya napisał(a)
Ale masz ładne roślinki na tych rabatkach...i tawułki jakie... Odmiany może znasz ?
I kanciki...w kompleksy mozna wpaść

Kasya, jakie kompleksy!
Nie mam już dzieci na stanie, nie chce mi się już zwłóczyć w celu poszukiwania coraz to bardziej atrakcyjnych wrażeń. Dobrze mi w tym obranym miejscu na ziemi. Mogę więc sobie spokojnie i bez napinki działać w ogrodzie. Inaczej by to wyglądało, gdybym jak kiedyś, miała dwoje dzieci, z którymi trzeba odrobić lekcje, dać im jeść i jeszcze zapewnić harmonijny rozwój.
Jak to ładnie określiła kiedyś Kuklik: wszystko, czego na tym etapie życia potrzebuję, to dom pełen książek i ogród. Mnie wystarczy do pełni szczęścia.

Kanty są pracochłonne tylko w pierwszym roku ich robienia. Potem to szybka robota.




____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 22:57, 12 maj 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22085
Skoro świt udałam się na lokalny ryneczek. Dzikie tłumy mijały mnie z naręczami sadzonek różnistych. Każdemu oczy aż się świeciły z radości. Widać, że naród spragniony jest wielce działań ogrodowych.
Kupiłam sadzonki pomidorów, ostrej papryki jeszcze nie sprzedawali, a potem musiałam podejmować trudne decyzje. Ogród swobodny ma tę zaletę, że nie trzeba trzymać się sztywno planów nasadzeniowych. Kupiłam różności.


Pomidory i bazylia wsadzone, ogórki, cukinia, dynia i II rzut fasolki wysiany. Warzywnik jest już cały zapełniony. Czekam na wzrost pietruszki naciowej, żeby zlikwidować tę z ubiegłego sezonu. Posadzę w jej miejsce jarmuż od Miry.
A potem tylko plewienie, podlewanie, pielenie, podlewanie i będzie można cieszyć się swoimi zbiorami.










____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
BKosimkArt 23:03, 12 maj 2017


Dołączył: 03 kwi 2015
Posty: 5749
O rety to ja już też mogę posadzić pomidory w gruncie??
Ale warzywniczek ładny!
____________________
Basi Kosimkowo - Kosimkowo-ogród po totalnej rekonstrukcji
Gruszka_na_w... 23:12, 12 maj 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22085
Ależ piękny dzień miałam. Ani za zimno nie było, ani za gorąco. Ogrodowe prace przeplatałam siedzeniem na tarasie, na ławeczkach, na schodkach. Ptaki tak cudownie świergoliły. Pierwszy taki dzień w tym sezonie.

Powoli trzeba się żegnać z tulipanami. Każdy dzień z wyższą temperatura i słońcem powoduje opadanie kolejnych płatków. Trzeba się cieszyć cebulowymi, póki jeszcze są, choć czasem ich intensywny kolor powoduje zgrzytanie zębów.






Drzewka sadzone na zapłociu zaczynają być widoczne z wnętrza ogrodu. Aktualny stan rabaty garażowej.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 23:15, 12 maj 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22085
BKosimkArt napisał(a)
O rety to ja już też mogę posadzić pomidory w gruncie??
Ale warzywniczek ładny!


Basiu, u mnie w nadchodzącym tygodniu w dzień nieco ponad 20 ma być, a nocą 10 stopni. Nie wiem jak u Ciebie? Nie wiem, czy masz własne sadzonki, czy kupujesz. Jeśli masz własne to zapewne wiesz, że trzeba przed posadzeniem je zahartować.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 23:30, 12 maj 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22085
Powojnik przerósł pnące róże. Startuje miłorząb. Aparat nie zrozumiał, że wyraźny ma być pierwszy plan, a tło może być rozmyte. Zrobił na odwrót.


Umieszczenie hortensji dębolistnej z przodu rabaty było błędem (pisałam już o tym )Z zakupu klona pensylwańskiego na rondo jestem zadowolona. Zimuje bez problemów, przymrozki nie uszkodziły go wcale.



Wrzosowy półksiężyc




Takie coś znalazłam. Co to może być?

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
pestka56 13:51, 13 maj 2017


Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 4460
Eh, ładnie u Ciebie i widzę, że przymrozki oszczędziły rosliny
U mnie wszystko albo wolniutko rośnie, albo nierówno. Dały czadu np, z tulipanów tylko botaniczne. Inne uśmiercił lekki przymrozek

Tawułki przepięknościowe. One są różnych rozmiarów. Dostałam taką o bordowych liściach kwitnącą ciemno różowo, która razem z kwiatami ma max 40 cm, a są też kolosy po 120 cm wzrostu. Do tej pory jakoś ich nie lubiła, a ta moja jedynaczka przełamała moją niechęć. Fajne roślinki
____________________
Kasia
Konieczki 17:25, 13 maj 2017


Dołączył: 17 lut 2015
Posty: 2843
Pestko masz racje u Hani to wszytko na drozdzach rosnie
Dziekuje za wyklad o gnojowkach, pamietam zeszloroczna przygode Polinki z przedobrzeniem z gnojowka pokrzywowa teraz juz nastawia "multi-gnojowki"
____________________
Zielonym do góry... :)
Gruszka_na_w... 20:33, 13 maj 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22085
Pestka, są uszkodzenia mrozowe, ale maskują się w oglądzie ogólnym.

Uszkodzenia mrozowe na cisach i azalii


Kalina Watanabe w połowie zdrowa, w połowie podmarznięta



Pierwszy raz przemarzły mi róże okrywowe The Fairy i mahonia pospolita. Tę drugą musiałam mocno przyciąć.


Mówi się trudno. Trzeba się cieszyć tym, co rośnie.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 20:44, 13 maj 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22085
Konieczki napisał(a)
Pestko masz racje u Hani to wszytko na drozdzach rosnie
Dziekuje za wyklad o gnojowkach, pamietam zeszloroczna przygode Polinki z przedobrzeniem z gnojowka pokrzywowa teraz juz nastawia "multi-gnojowki"

Rośnie na glinie wzbogacanej kompostem, gnojówkami i granulowanym obornikiem. Tylko na początku wiosny jako starter używana jest azofoska na wszystkich rabatach poza warzywnikiem. Gnojówkami podlewam co 2-3 tygodnie.

Ogród mi dojrzewa. Czasem mnie samą to zaskakuje.






____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies