BasiaLT napisał(a)

Makusiu u nas od wczoraj tak ciepło jakby to już marzec był
Jeszcze tydzień temu na wariata okrywałam wszystko przed mrozem a teraz w sumie nie wiem co mam robić, czy zdejmować okrycia czy zostawić.

I u nas, a dziś juz mówią, że w nocy zimno i rośliny znowu zwariują

Witam. U mnie na działce wyrósł czosnek, ten który posadziłam w październiku. Czy to normalne? W Gdańsku dzisiaj piękna pogoda. Ale skoro już będzie chłodno to rośliny zwariuja

Mój czosnek wypuścił liście. Ale pierwszy raz go sadziłam, wyczytałam na ogrodowisku, że na takie przyrodnicze rewolucje nie mamy wpływu. Pozostaje nam czekać do wiosny

Basiu, przyleciałam za życzenia serdecznie podziękować

Do świąt został miesiąc więc najwyższy czas upiec pierniki.

Mniam, przepis poproszę

Adela napisał(a)

Mniam, przepis poproszę

Przepis najprostszy z możliwych. Zagotować 1/8 l oleju, 25 dag cukru i pół kg miodu ciągle mieszając, potem odstawić do wystudzenia. Do miski wsypać 1 kg mąki, dodać 3 jajka, pół szklanki mleka, proszek do pieczenia, przyprawę do piernika, szczyptę soli i wlać masę miodowa. Wszystko zamiesic. Jakby ciasto było za luźne to dodać mąkę. Wstawić na godzinę do lodówki. Potem rozwałkować, wykrawac pierniczki i piec w temp. 190 około 15 minut. Jak ostygna to zapakować do pojemnika żeby zmiekly. Dekorujemy w dowolny sposób

Dzięki
Jakoś nigdy nie odważyłam się upiec takie właśnie pierniczki, a zawsze chciałam.
W tym tygodniu zrobię. Powiem, jak wyszły

Spróbuj, naprawdę warto. Z tej porcji wychodzi ich bardzo dużo. Tylko nie rozwałkowuj ciasta bardzo cienko bo będą bardzo twarde. Zrób tak ok. 3-4 mm.

Basiu, nie piszesz ile przyprawy do pierników dajesz na kg mąki. Bo chyba jedna, to za mało? Tak myślę
A proszek do pieczenia - całą paczkę?
Wiesz, ja to muszę mieć konkretnie bo jak nie wyjdą, to nie będę wiedziała, co zrobiłam nie tak.
Pozdrawiam