Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą

m_gocha 16:01, 24 lip 2017


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
MirellaB napisał(a)
Podparłam Strong Annabelle Twoim sposobem z taśmą klejącą - super
Mirello, wczoraj u nas była ogromna ulewa z mocnym wiatrem. Wszystkie podparte Pink Anabell stoją na baczność Strong Anabell nie dostały wsparcia to niestety trochę się położyły na obwódkę bukszpanową i mocno się rozczochrał cały krzew. Chyba i one dostaną wsparcie
Mam nadzieję, że i u Ciebie zda egzamin
Pozdrawiam
____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
m_gocha 16:11, 24 lip 2017


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
pestka56 napisał(a)
My w tym roku nie zjedliśmy ani jednej truskaweczki wyrośniętej i dojrzałej do końca. To samo z porzeczkami. Wszystko eskadra ptasia wyżarła. Przy truskawkach stale dyżurował jeden złodziejaszek.
Borówka dojrzewa i mam nadzieję, że nie zauważyło skrzydlate piractwo, bo mam sprytnie ukryte krzewy na kwasolubnej rabacie i osłonięte nieco dereniami.
Na wiosnę przerabiamy warzywnik. Taki plan i mus, bo się po 9 latach rozpada. Zrobimy skrzynie z pokrywami z siatki gołębiej. Znalazłam takie na pintereście
Kasiu, podeślij mi link do tych skrzyń jak masz go gdzieś pod ręką.
Owoców szkoda zwłaszcza jak ma się raptem kilka krzaczków i chodzi się koło nich, pielęgnuje po to aby były owoce na świeżo dla całej rodzinki. Ja najbardziej lubię wyjść do ogrodu i to tu to tam skubnąć jakiś owoców. Prosto z krzaczka najlepiej smakuje
Truskawki u mnie były bez strat. Z porzeczek nie gonię ptactwa bo wyjątkowo krzewy obrodziły więc dzielę się ze skrzydlatymi złodziejaszkami Borówkę kamczacką objadły ptaki (nawet nie wiem kiedy), agrest niestety złapał mączniaka, maliny zaczynają dojrzewać
Na borówki założyłam siatkę na takim na szybko zrobionym stelażu i wczoraj widziałam jak kosy tuptają wokół siatki przy ziemi zdziwione, że stołówka zamknięta
____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
m_gocha 16:36, 24 lip 2017


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
asiak napisał(a)

Gdzie można przeczytać o tym sposobie?

Asia, jako że mam m.in. Pink Anabell, które mają jednak niewystarczająco sztywne łodygi aby utrzymać ogromne kwiatostany (zwłaszcza w czasie dużych ulew z wiatrem) to wpadłam na pomysł, że każdą łodygę podwiązuję do cienkiego patyczka. Patyk (najlepiej cienki, ale wystarczająco długi) wbijam koło każdego pędu i podwiązuję do niego łodygę taśmą klejącą (taką zwykłą ok 1,5cm) Patyczki wydaje mi się, że najlepsze np. z wierzby czy leszczyny - chodzi o to aby wtopiły się w krzew hortensji

Wrzucam dla Ciebie fotki mojej Pink Anabell
- Zwróć uwagę tutaj, że praktycznie nie widać patyków



a tutaj zbliżenie - trochę rozchyliłam krzew abyś zobaczyła patyki
____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
m_gocha 16:46, 24 lip 2017


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
A ja dzisiaj totalnie uziemiona w domu muszę siedzieć. Coś mnie użarło w ogrodzie (chyba w sobotę) w nogę i stopa wygląda jak baleron a palce niczym serdelki

Zdjęcia nie zamieszczę...
____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
m_gocha 17:13, 24 lip 2017


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
I przed chwilą miła niespodzianka...

Miła osoba podesłała mi pocztą ogrodowe lampy solarne w kształcie półkuli. Paczka pięknie zapakowana i do tego z przyozdobionym liścikiem

Ciekawe jak będą faktycznie wyglądały w ogrodzie o zmroku

mają wyglądać tak:

____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
asiak 17:51, 24 lip 2017


Dołączył: 13 lip 2016
Posty: 8518
Gosiu, dziękuję za instrukcje
Moje hortensje jeszcze młode, dopiero pierwszy rok będą u mnie kwitły.
Ale już wiem, jak je podeprzeć jakby co
____________________
AsiaDziałeczka Asi
paulina_ns 19:44, 24 lip 2017


Dołączył: 26 sie 2013
Posty: 11355
m_gocha napisał(a)
Paulina!
Klonik to dopiero jesienią jak zrzuci liście
Co do sadzonki - gdyby miała iść na stracenie to przygarnę do siebie lub dam siostrze
wysłałam na priv wiadomość


Gosiu sadzonka hortensji jak najbardziej aktualna, ja jej niestety już nigdzie kompletnie nie wcisne, a już jeden szpaler z Pinky winky mam i kolejnego raczej nie planuje tylko to chyba jesienią sobie weźmiesz nie? Bo teraz nie wiem czy by nie padła?

Na prv odpisałam
____________________
Małymi kroczkami do celu, wizytówka
patrycja 21:12, 24 lip 2017


Dołączył: 17 sty 2017
Posty: 3331
Witaj kilka razy spacerowałam po Twoim ogrodzie jak duch nie zostawiłam śladu
Ale dzisiaj muszę się zapytać o borówki.
Piszesz że je ochraniasz przed ptakami. A mogłabys pokazać jak masz je przykryte? I czym je przykryłaś?
Byłabym Ci bardzo wdzięczna
____________________
Patrycja mój ogródek
m_gocha 00:44, 25 lip 2017


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
asiak napisał(a)
Gosiu, dziękuję za instrukcje
Moje hortensje jeszcze młode, dopiero pierwszy rok będą u mnie kwitły.
Ale już wiem, jak je podeprzeć jakby co

Jakby co to służę pomocą
____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
m_gocha 00:47, 25 lip 2017


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
paulina_ns napisał(a)


Gosiu sadzonka hortensji jak najbardziej aktualna, ja jej niestety już nigdzie kompletnie nie wcisne, a już jeden szpaler z Pinky winky mam i kolejnego raczej nie planuje tylko to chyba jesienią sobie weźmiesz nie? Bo teraz nie wiem czy by nie padła?

Na prv odpisałam

Ok Paulinko
Dzięki za info Kurczę to trochę daleko ode mnie... Ale może kiedyś się wybiorę
____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies