Buziak

Irenko gdzie jesteś???
Nie wyobrażam sobie Ciebie w bloku bez ogrodu.

Irence tylko dowcip się wyostrzył hehe
Jak zwykle obejrzałam piękne obrazki

Nadrobiłam zaległości Jak zobaczyłam niebieski zakątek, to padłam... wstałam i zawołałam całą rodzinę, żeby też podziwiali... a jest co i pomysł, i wykonanie, i włożoną pracę Cudnie jest

Arundo donax długo masz? Jestem ciekawa jak z zimowaniem i czy zbyt inwazyjne nie jest? Miałam już zamówione ale okazało się że im zbrakło i nie dotarło .

Milka napisał(a)

Co to takiego czy to sumaki szczepione na pniu? Jeśli tak to czy nie puszczają odrostów?
Niesamowita różnorodność u Ciebie nie wiem jak to ogarniasz ale widoki są przecudne.
Czerwone okiennice fantastyczne ale niebieskie chyba mi się jeszcze bardziej podobają już się nie mogę doczekać jak to będzie za rok wyglądało.

Irenko, jeszcze ociupinka cierpliwości i w niebieskim zakątku będziesz sie czuć niebiańsko
Rozumiem chwilowe zwątpienie ogrodowe.....nie martw się przechodzi
Buziaki

Milka napisał(a)

ta stale testuje

Znowu coś nowego i Ty mówisz o zniechęceniu ogrodem???

Fajny zakątek klimatyczny.
Donice bardzo mi się podobają, to współczesne nabytki?

A ta niebieska ławka jest składana, czy jeszcze nie ma siedziska? Klimat zdecydowanie grecki, piękne te terakotowe donice, zwłaszcza kwadratowa.I ładnie obsadzone są.
Jak tam jasmine - gelsomino, przeżył Ci zimę na zewnątrz? Mój zakwitł najpiękniej od początku uprawy, mało liści, mnóstwo kwiatów. Pozdrawiam,
Co do wątpliwości i zniećhęceń ogrodowych, to czasem myślę, że najlepszy jest ogród do 1000 m 2, wtedy miałabym jak w pudełeczku, ale czy o to pudełeczko naprawdę mi chodzi?

Milka napisał(a)

Bredzę jakbym jadła???
Nie jadłam, najpierw może lepiej sprawdzić w Sanepidzie, ale ponoc jak się ugryzie i nie piecze w język, to ok, jadalne.
Pracochłonny jest, zajmuje tyle czasu, może lepiej wszystko sprzedać, zainstalowac się w mieszkanku i ruszyć w świat, coraz częściej mnie korci

Najbardziej trujący muchomor nie piecze w jezyk a jest przyczyną najwiekszej ilosci zgonów. Tez myśle ze to pieczarki bo muchomory mają w podstawie trzonka taką torebkę , pochwe z której wyrastają ale oczywiscie najlepiej pytac w Sanepidzie.
Ogród sprzedaj , idz do bloków to moja rada , wtedy go docenisz i za jeszcze wiekszą sumę odkupisz.Buziaki.

Irenko, jeśli trzeba zorganizujemy grupę wsparcia każdy ma chwilę zwątpienia czy to co robimy ma sens... czy nie lepiej leżeć do góry brzuchem... no oki, ale co dalej? ... Joga ogrodowa to jest to! Kochamy to co robimy Choć czasami się nie chce, później działamy ze zdwojoną siłą