Violu, na razie nic nie ruszaj, ona dość późno startuje, trzeba obserwować; jeśli nie ruszy tam gdzie suche, zetniesz ten kawałek, a bokiem nowe puści; ja chcę mojej w tym roku dac nawóz, ciut ją podpędzić, bo nasz klimat jednak nie z jej strefy
w dzisiejszych czasach trudno bez ciepłej wody żyć ....a jakby tak mi trzeba było nosić ze studni i grzać ......to nie wiem czybym dała radę....zwłaszcza w zimie ....szalenie trudne.
macham deszczowo ...choc wczorajsze słońce dodało dużo optymizmu
Paweł wklejam, co znalazłam.
Chcesz cedry? pamiętaj, rosną jak szalone, moje mają 6 lat, a wielkie, moim konary od spodu podcinam, aby róże miały miejsce.
20/2011- cedry libańskie
styczeń 2017
może w niedzielę zrobię świeże i ci pokażę
tu 2 widać, 3 nie, bo sa 3