Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Przerwa na kawę...

Pokaż wątki Pokaż posty

Przerwa na kawę...

inka74 19:04, 22 lip 2017


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15016
Tuja Aurea Nana - 6-letnie maleństwo ma 130 cm wzrostu i 80 cm szerokości. Katalogi kłamią! no może nie tak do końca ale w tym wypadku potwór wyrósł. Przeżył przesadzenie i ubiegłoroczne cięcie i oczyszczenie środka ale jest mniej zwarty. Taki trochę chaotyczny. Na drugim zdjęciu widać dlaczego nie należy go ciąć. Gałązki rosną od korzenia a nie od pnia. Pnia nie ma po prostu. Tak łatwo więc nie odrastają.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
inka74 20:52, 22 lip 2017


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15016
Alicja169 napisał(a)
Ładny ten powojnik Mazury. Nie widziałam go w sklepach ogr.
Zaintrygowała mnie róża jabłkowa. Powiedz coś więcej, ubóstwiam konfiturę różaną, co roku w styczniu smażę pączki z rózaną pychotką Będę szukać tej róży

PS Co to za owoc zielony na pierwszej fotce z serii owocowej?

Na pierwszym zdjęciu jest akebia. Owoce tego pnącza są w moim avatarku. Jadalne. Śmieszne. Trochę wyglądają jak się otworzą jak gąsienice. samo pnącze jest duże. 2 razy w sezonie tnę bo mi pożera płotek i winogrono. Z tego co pamiętam muszą być 2 posadzone odmiany męska i żeńska.

Mazury to polska odmiana Marczyńskiego. Ma bardzo ładne, zawsze pełne kwiaty. Do silnego cięcia więc nie boję się, że przemarźnie. U mnie 2 pełny sezon. W pierwszym miał jeden pęd. Teraz już z 8. Mężnieje Tylko dużo później zakwitł niż piszą. W teorii od czerwca a dopiero teraz się otworzył. No i kwitnie na razie tylko na górze pędu co mnie z lekka wkurza.

Róża jabłkowata (to jej prawidłowa nazwa, źle wpisałam, przepraszam) to odmiana zawiązująca duże owoce ze sporą ilością miąższu i witaminy C. Są duże ze 2-3 cm. U mnie pierwszy pełny sezon. Kwiaty niepozorne. No to jest dzika róża po prostu. W tym roku tylko starczy owocu na nalewkę. Testy będziemy robić na konfiturę za rok już się nastawiam bo mocno się rozrasta ale teraz dekoracyjna nie jest.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Flower1 21:43, 22 lip 2017


Dołączył: 12 kwi 2015
Posty: 2278
inka74 napisał(a)
Tuja Aurea Nana - 6-letnie maleństwo ma 130 cm wzrostu i 80 cm szerokości. Katalogi kłamią! no może nie tak do końca ale w tym wypadku potwór wyrósł. Przeżył przesadzenie i ubiegłoroczne cięcie i oczyszczenie środka ale jest mniej zwarty. Taki trochę chaotyczny. Na drugim zdjęciu widać dlaczego nie należy go ciąć. Gałązki rosną od korzenia a nie od pnia. Pnia nie ma po prostu. Tak łatwo więc nie odorastają.


Iwonko ten mój to chyba ten sam co Twój.
Jestem nimi zauroczona mimo iż wiem że są kapryśne i lubią przemarzać.
Mam też 3 na skarpie, jeden kupiłam 2 lata temu świetnie sobie radzi, dość szybko rośnie. Poprzymarzał troszkę ale podciełam i śladu nie ma.
Uwielbiam ten kolorek
____________________
Magda- Wyczaruję ogród*** Wizytówka
alis 20:08, 23 lip 2017


Dołączył: 17 wrz 2015
Posty: 3928
Ja też mam 3 Aurea Nana, póki co w donicach, nie znalazłam jeszcze dla nich miejscówki, szkoda, że tak duże rosną
____________________
Pozdrawiam, Alicja-Moje małe Wielkie marzenie
inka74 23:56, 23 lip 2017


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15016
Ala, znajdź im ładny, słoneczny kąt na widoku. Warto bo ładne krzaczki masz.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
inka74 06:54, 24 lip 2017


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15016
Róże nadal kwitną. Pozytywna strona posiadania ich w większej ilości. Jedne kończą a drugie zaczynają.
Parfum Flower Circus i Eisvogel


Gartentraume i Eden


Miłego poniedziałku
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Makusia 08:11, 24 lip 2017


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Owocowo u Ciebie szaleństwo! U mnie w tym roku pod dostatkiem było tylko porzeczki i agrestu. Jagoda lepiej niż w zeszłym roku, ale bez szaleństwa, a malinę mam jedną

Powojniki cudniaste, a róże, że kwitną nadal u Ciebie, to powinnaś czuć się wyjątkowo wyróżniona, bo czytam, że już nie kwitną z pierwszego, i jeszcze nie kwitną z drugiego
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
inka74 09:57, 24 lip 2017


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15016
Martek - no to trochę dobroci będziesz miała do jedzenia. Ja dziś przydybałam 3 szpaki na mojej borówce. A się zastanawiałam dlaczego mi giną owoce i nawet męża już o podjadanie posądziłam choć on nie z owocowych. Skubane tylko dojrzałe zjadają. Muszę siatkę założyć na pozostałe dwa bo już mi jeden krzak prawie cały zjadły. Smakosze, do ciorta...

Dużo róż miałam w tym roku opóźnionych. Mam 2 sztuki, które kwitną bardzo długo - po 3 tygodnie trzymają te same kwiaty - Jalitah i Lavender Flowers Circus. No nienormalne są Podobnie Ebb Tide - ciągle w kwiatach choć już mniej niż na początku. Ten krócej ma kwiat ale ciągle nowe otwiera. Na jesieni drugą sztukę dokupię. Niewielka ilość zaczyna powtarzać kwitnienie. Ale są i takie, co dopiero pierwsze kwitnienie w tym roku zaliczą więc drugiego nie będzie po prostu bo nie zdążą ;-( tak jak w ubiegłym roku mróz ściął
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Monia81 10:16, 24 lip 2017


Dołączył: 14 lut 2017
Posty: 8006
Iwonko pięknie masz, przy kawce pospacerowałam, a ten powojnik Mazury świetny
____________________
Monika Monika-wymarzony sielankowy ogród
SlonecznyOgrod 11:20, 24 lip 2017


Dołączył: 16 sty 2017
Posty: 7665
Owoce wyglądają smakowicie.
Mini kiwi słyszałam, oglądałam ale nie sadziłam.
Ale borówki mnie zaskoczyły, tyyyle owoców!
Ilu letni jest ten Twój krzaczek borówkowy?
____________________
DarciaSłoneczny Ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies