I wracam do mich ukochanych róż. Eisvogel następny kwiat otwiera. Pachnie. To jednak ładna róża. Ciekawe ile czasu będzie potrzebowała na zbudowanie dużego krzaczka.
Rozkwitła też Maxim - wiem dlaczego ją chciałam. Zdjęcia nie oddają piękna kwiatu. Zewnętrzna powierznia płatków jest w srebrno perłowym kolorze. Aż świeci. Wnętrze w intensywnym różu. Mocno napakowany kwiat. Zwiesza teraz pąki ale mam nadzieję, że za rok będzie już lepiej. Sadzonka wiosenna z gołym korzeniem.
Eden Rose - najładniejsza gdy pąk lekko się rozchyli. Teraz po rozwinięciu też ma wiele uroku. Duża jest. Pierwszy sezon a krzak ponad 120 cm już w tej chwili. Sporo pąków ma.