Małgosiu zobacz nawet idealny ogród Danusi moze być idealniejszy wiem, że zawsze będzie coś do poprawienia, do przesadzenia, dosadzenia i to mnie cieszy. Ba czasami mi brakuje takiej pracy jak na początku...
no i zrobiłam najpierw poczęstowałam zielone liszki Karate bo opanowały mi róże i powygryzały niemiłosierne dziury a potem wzięłam się za trawnik, nie był koszony od środy więc trawa wyyyysoka, mam nadzieję że oprysk zrobiłam dobrze. Teraz przez najbliższe dni będę patrzyła w innym kierunku zobaczymy co się będzie działo...
prawdą jest, że wiosna to moja ulubiona pora roku i cieszę się jak dziecko na te łany tulipanowe, ale lato i jesień też lubię za zapach w ogrodzie i tą bujność
kochana jeszcze trzy lata temu to u mnie miały być thuje i trawnik , cieszy mnie możliwość zestawiania roślin. Jeśli mówisz że one- kosmosy się rozsiewają to mnie baaaardzo cieszy One są cuuudne!
hm...też nawoziłam...fakt u nas wczesniej mniej deszczu było. Teraz dopiero od tygodnie prawie leje to i moze nasza zacznie rosnąć...
No i Ty masz nawadniaie...to i trawa rośnie. U mnie tyle co deszcz napada...