Melduję się po przerwie

No proszę, trochę człowieka nie było na forum, a tu taaaakie zmiany

Róże obłędnie piękne, a ogród nie do poznania

poczytałam u Wieloszki o limkach... pisałam u niej o swojej teorii, tzn wydaje mi się, że pierwszego roku limki wyglądają dziwnie (?) ale z góry dodaje fachowcem nie jestem . W ubieglym roku kupiłam jedną limkę, na początku września wyglądała tak:


czyli taka właśnie brązowo-różowa.
dzisiaj ta sama wygląda tak:

delikatnie różowieje


obok niej mam posadzone w tym roku kolejne limki, kupione u Szmita z taką samą etykietą jak u Agnieszki


według mnie przypominaja tą z ubiegłego roku czyli może faktycznie jest tak że pierwszego roku jest taka sobie?

na tym zdjęciu na pierwszym planie są tegoroczne limki w oddali ubiegłoroczna

ana_art napisał(a)

Przytnij cisy górą, aby miały ładną linię poziomą

Gardenarium napisał(a)



Przytnij cisy górą, aby miały ładną linię poziomą

Już przycięte

moje przyszłe nawadnianie rodzi się w BÓLACH ale jest światełko w tunelu...

wyznaczyłam linie różanki i tutaj muszę dokupić jeszcze jedną róże i lawendę. Chyba zaamówie pilgrim bo pachnie obłędnie

Nowe rabaty prześliczne tfu, tfu żeby nie zapeszyć !!!!!!!!

SURER!