Irenko ja macierzanke zamawiałam przez neta z miesiąc temu. Właśnie hosty delikatnie przypala...a może dam tam jakies inne trawki jak spotkam w dużej ilości

Ania ale jest już bliżej niż dalej! Wielka zmiana - a to tylko nieco ponad rok minął! Jak rośliny się rozrosną będzie cudnie!!

ależ oczywiście że bliżej i z tego się cieszę... a we wrześniu po urlopie będę robiła kolejny etap między innymi duże ekrany z cisa...

ana_art napisał(a)

Irenko ja macierzanke zamawiałam przez neta z miesiąc temu. Właśnie hosty delikatnie przypala...a może dam tam jakies inne trawki jak spotkam w dużej ilości

ja też myślę o trawach, ich falowanie na wietrze uroczo by wyglądało; pokażę wam, co tam kupiłam i co dalej na moich gazonach

Ale metamorfoza u ciebie w ciągu roku! Suuuuper!

tydzień temu sialiśmy trawkę, we czwartek zaczeła wschodzić, w piątek już było ją widać

dzisiaj była taka

z daleka i z niższego poziomu wygląda już ciekawie...


tak siedzę i teraz patrzę że tylko ktoś niespełna rozumu może zachwycać się młodą trawką na skrawku ziemi

Opowiadasz głupoty trzeba się cieszyć bo i jest z czego pięknie już twój kącik wygląda zanim się obejrzysz pierwsze koszenie będzie

dzięki Marzenko, strama się....
Poczytałam u Gabik o rozważaniach 'drzewno-prawnych' i powiem że mam dylemat... otóż na przeciwko tarasu ma być ściana wodna za nią ekran z cisa, a za nim serby. Serby(7szt) miałyby być posadzone w miejsce obecnych thuj, czyli w odległości 50-60cm od siatki. To moja południowo-wschodnia strona. Na działce obok stoji dom sąsiadów w bardzo bliskiej odległości, tutaj mają wejście i balkon z sypialni. Czy nie zdarzy się tak, że będą mieli do mnie pretensje jak serby urosną że zasłonily im okna od sroy północno-zachodniej?
HE! po urlopie miałam wykopywać thuje, sadzić serby i cisowy ekran... teraz mam dylemat...

an_tre napisał(a)

Opowiadasz głupoty trzeba się cieszyć bo i jest z czego pięknie już twój kącik wygląda zanim się obejrzysz pierwsze koszenie będzie

Aneczko ale ja się cieszę bo to miejsce od dłuższego czasu straszyło... i tak się śmieje sama z siebie że jestem rąbnięta bo z tych ździebeł się cieszę
ba nawe dzisiaj zachwycałam się mikro cieniem na trawce który daje nowo posadzona pisardi

Ale zmiany..... i cisy podcięte