Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Podmiejski ogródek

Pokaż wątki Pokaż posty

Podmiejski ogródek

makadamia 07:50, 19 gru 2018


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Toszka napisał(a)


No właśnie, RD pisał książkę z perspektywy mieszkańca Ameryki, gdzie procesy glebotwórcze miały inny przebieg niż u nas, a późniejsze procesy tworzenia się warstwy próchnicy obecnie odgrywają tam kluczową rolę w rolnictwie. I nie da się tego przenieść dosłownie od nich do nas. I jeszcze dochodzi czynnik wilgotności powietrza i opady lub możliwość nawadniania.


A niby tu ziemia i tu ziemia. Ciężko uwierzyć, że to takie różnice
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 08:14, 19 gru 2018


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Pszczelarnia napisał(a)
Asia

"Wygląda na to, że wielką wtopę ogrodniczą zaliczyłam
Swoje derenie posadziłam za gęsto, wychodząc z założenia, że gałęzie muszą stworzyć gęstą masę, żeby ich kolor był widoczny z daleka. Do tego dałam między nimi ciemierniki i planowałam właśnie wycinać te najniższe gałęzie dereni, żeby ciemierniki miały miejsce.
Oh well... "

Nie wiem, czy zaliczyłaś wtopę. Nie wiem. Może można wycinać, ja nie wycinam (coś tam zawsze wytnę) za bardzo. Ciemierniki i pędy dereni płożące to duża konkurencja.

Po prostu zobacz, jak to się sprawdzi u Ciebie. Nie trzeba się spieszyć z optymalizacją rabaty.


Zobaczymy Ewciu. Spieszyć się ze zmianami nie będę ale faktycznie nie wiedziałam, że derenie mają skłonności do płożenia. Nie pasuje mi to
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 08:15, 19 gru 2018


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
bacowa napisał(a)


To takie moje doświadczenia z innym sposobem zakładaniem rabaty .


Bardzo dobre doświadczenia
Dziękuję za podzielenie się nimi
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Toszka 10:03, 19 gru 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
makadamia napisał(a)


A niby tu ziemia i tu ziemia. Ciężko uwierzyć, że to takie różnice


Różnice są kolosalne i olbrzymi (negatywny) wpływ miał u nas lodowiec. A u nich były dżungle, morza i tereny podmokłe. Potem u nich przez tysiąclecia nieruszana ręką ludzką rosła preria. I dzięki temu olbrzymie tereny obecnie są czarnoziemami. I oni te tereny uprawiają po horyzont, a tam gdzie braki wody były zajęli się nawadnianiem.

U Bacowej i u ciebie mozna stosować metodę "no dig". To nic innego jak uprawa w permakulturze. Wbrew pozorom na piaskach łatwiej uzyskać doskonałe efekty...po latach pracy. Na ciężkiej gliniastej glebie, gdzie stosunki powietrzno-wodne przechylają się w stronę wodnych to bez cyklicznego napowietrzania gleby tak łatwo już nie jest. Co kilka lat dobrze jest wbić widły i przekopać ziemię bez obracania. Pazurkowanie, motyka holenderska lub choćby przegrabienie jest bardzo ważne. Zwłaszcza jeśli po tej ziemi się chodzi i ugniata.
Motyka holenderska tak jak i pazurki doskonale pomagają w pieleniu wzrastających młodych chwastów. Tak co dwa tygodnie wystarczy "przelecieć"
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
makadamia 10:15, 19 gru 2018


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Toszka napisał(a)


Różnice są kolosalne i olbrzymi (negatywny) wpływ miał u nas lodowiec. A u nich były dżungle, morza i tereny podmokłe. Potem u nich przez tysiąclecia nieruszana ręką ludzką rosła preria. I dzięki temu olbrzymie tereny obecnie są czarnoziemami.


Biednemu zawsze wiatr w oczy...

No nic, przyzwyczaiłam się do tych moich piaseczków i pocieszam się, że kopać mogę przez cały rok bez problemu, że rośliny mi nie przemarzają, tylko chciejstwa trzeba ograniczać

I tą motykę holenderską muszę zakupić, zamiast na kolejne książki kasę wydawać
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Pszczelarnia 10:25, 19 gru 2018


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Mam motykę nówkę angielską - oddam chętnie.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Toszka 10:30, 19 gru 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
U mnie motykę z powodzeniem zastępują małe grabki (pięć zębów) z długim trzonkiem z systemu "combi" (mogę mocować różne końcówki do trzonka).
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
makadamia 10:51, 19 gru 2018


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Grabki mam, chociaż tylko na krótkiej rączce. W sumie, do moich rabat pasuje

Ewciu, czemu chcesz oddać? Nie sprawdziła Ci się czy zdublowany prezent?
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Pszczelarnia 11:02, 19 gru 2018


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Na kamieniach i żwirze się nie sprawdza. Miałam 2 egzemplarze. Pielę takim widelcem cały ogród, nawet kamienie pod nim się ruszają.

A motyczka holenderska jest fajna, bo ma ten długi trzonek. Podrzucę przy okazji w jakieś umówione miejsce.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Brzozowadzie... 12:09, 19 gru 2018


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Cześć Asiu. To sobie poczytałam Wpadłam na moment...i obiadu jeszcze nie ugotowałam Czasem to mnie kusi zostawić ten ogród sam sobie, żeby całkiem do natury wrócił...ale chyba za bardzo już polubiłam to kopanie i to pulchniejącą ziemię Ale mam jednego sąsiada, który wybudował tak jak my, dom na obrzeżach lasu, wytyczył wąskie brukowane ścieżki i tak zostawił i mieszka...Często do niego zaglądam. Pięknie ma Ale narazie nie dałabym tak rady. Za to zawsze M. mówię, że na emeryturze tak będę miała Uściski przesyłam.
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies