Fajne
Ja swoim nie dawałam żadnego ukorzeniacza ... jedynie ziemię dobrze przygotowałam ... głęboko obornik, ziemia rodzima wymieszana z kompostem + popiół z kominka (dolomit) i tyle ... trzeba pamiętać żeby dobrze wypełnić ziemią wokół korzeni i ... podlewać, zwlaszcza w te upały ... można nawet zrobić cieniowanie ...
Reniu w przechowalniku mam dobre podłoże bo wiosną przekopane było z kompostem. Ten kompost z nawozem od gołębi był robiony . Teraz już nic im nie dodawałam. Podlewam. Zobaczymy co z nich wiosną będzie. Na razie wyglądają ładnie. Trochę mam obawy bo to nie pora chyba na nie i jeszcze te upały. No ale mogłam albo teraz albo wcale ich nie brać. Zobaczymy
Wczoraj wybraliśmy się z M do marketu na O. po zakup drabiny bo stara przestała nam już wystarczać i potrzebna była dłuższa. Oczywiście nie mogłam nie wejść na dział ogrodowy. Skutki tutaj