Cześć Gabi
To nie jest tak, że twardo chcę się trzymać swojej wizji i wspomnianych na początku roślin. Wybito mi to z głowy na starcie... i ok...gdybym nie była odporna na krytykę to bym na pewno nie założyła tego wątku.Jak wcześniej pisałam Bozia rozum mi dała i wiem, że moje podwórko to żadne cud, miód i orzeszki Więc byłam na przygotowana na wszystko...
Jednak te rabaty muszą zostać z różnych wzlędów takiej wielkości jakiej są teraz... ale muszę coś tam zmienić...bo to co jest teraz to zupełna klapa.
Czy może rzeczywistoście jest tak jak pisze Toszka ... "nic eleganckiego nie da się tam wsadzić " ?
Tu się nie zgodzę, bo krytyka by była gdyby padały słowa dezaprobaty i niekonstruktywnych złośliwych komentarzy. A przecież tak nie jest!
Wręcz zadziwiające jest to, że tak wielu osobom chce się zatrzymać na chwilę na wątku i pomyśleć nad problemem jaki jest, tak by był progres prac ogrodowych i zachwycający efekt.
Owszem mozna potakiwać wszelkim pomysłom, ale czy to ma sens? I czemu miało by to służyć? Moim zdaniem cennym zwyczajem tego forum jest zaangażowanie, tak na prawdę zupełnie sobie obcych ludzi, których łączy jedna pasja
Doskonale pamiętam słowa Danusi, która zakładając forum marzyła o pięknych polskich ogrodach. Marzyła, że forum w tym pomoże, aby nasze polskie ogrody nabrały charakteru i elegancji. Tak się dzieje - to widać choćby na pinterescie
Jeszcze tylko chcę dodać jedną sprawę - czasami, tak po ludzku zafiksujemy się na jednym pomyśle, że nie dostrzegamy alternatyw.
Odnośnie rabaty z hortkami i miskantami - hortki potrzebują ok. 1,5m szerokości. Miskanty z metr. To tylko góra, a trzeba pamiętać o możliwości rozwinięcia systemu korzeniowego. Można niby wszystko na kupie posadzić... ile tak w zdrowiu będą rośliny się kisić kradnąc sobie składniki pokarmowe i wodę?
Auri, narzekasz na brak miejsca - brzozy, które posadziłaś w szpalerze, za 5-6 lat będą miały korony minimum 2-4 metry średnicy.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Znowu na brak miejsca tak bardzo nie narzekam... Nigdzie też nie napisałam, że chcę mieć teraz równie wybujały ogród na miarę Danusi (czyt: W TYM MOMENCIE ŹYCIA)..po prostu zwróciłam się z prośbą o pomoc w wyborze roślin na małą rabatę... hoetensje były pierwszymi co mi się nasunęło (kolor)...
A co do brzózek.....pierwszą posadziłam tam przed pięcioma laty jak powstały fundamenty. W zeszłym roku dosadziłam kolejne trzy...i wierz mi ta pierwsza dzięki regularnemu cięciu wiele nie odbiega ( a już kupiona dorodna )....na pewno nie ma 2-4 m średnicy
Zgadzam się. Widziałam w szkółce Szymanowski hortensje Limelight cięte w taki sposób, że były prowadzone na jednym pniu. I co najciekawsze nie były szczepione.
Wpadłam od Danusi co też kazała szefowa przerobić w granitowej kostce. Chodzi o to, że jest wysoka?
Raczej o to,że jest za wąsko
No jest wąsko (80cm) ale tak to jest jak się zaczyna od doopy strony...
Jest jak jest i muszę sobie z tym radzić.
Hortensje tam już sobie z głowy wybiłam...ale może dać tam kulki bukszpanowe z powplatanymi trawkami...żurawki i coś szczepionego ...tylko co ?
Tak właśnie Koloru!!! Białego i trochę fioletu Oczywiście mam zamiar posadzić za chwilę dużo cebul w całym ogrodzie (czosnki,tulipany,lilie).
Tą rabatę MUSZĘ przerobić mimo tych 80cm