Siane wiosną dalie dały takie duże karpy. Myślę, że matką sukcesu jest kompost.
Pół torebki nasionek, a tyle "korzeni".
Paski cięte z torby po kocim jedzeniu są idealne na znaczniki.
Mam wrażenie, że pierwszy raz jestem na Twoim wątku (chociaż pamięć ostatnio mi szwankuje...) - a to wielki błąd! Widzę dalie, ostróżki, róże i przepiękne bukiety. Na pewno będę zaglądała do Ciebie częściej
PS. Nazwa wątku zupełnie mi nie koresponduje z feerią barw które widzę na zdjęciach
Jola masz prawdziwy kwiatowy ogród. Jak coś kwitnie to od razu całe łany. Róże georginie orliki. Cały sezon kwitnienia na bogato.
Szkoda że tu mało bywasz bo można by się dużo od Ciebie nauczyć.
Wysiać dalie z takim efektem... To niesamowite osiągnięcie.