Cieplutko było, a w cieniu przyjemnie

To prawda Basiu.
Było przyjemnie, było miło, była możliwość wzajemnego poznania się .
I to wszystko dzięki Bogdzi.
Bogdziu podziwiam Ciebie, ża tak piękne zorganizowałaś nasze spotkanie
Podziwiam Twój Ogród. I podziwiam Twoich Bliskich, którzy tak wspaniale Cię wspierali.

..... a ja teraz się zastanawiam dlaczego tyle jedzenia mi zostało. Chyba Wam nie smakowało, nie to zeby akurat Tobie ale ogólnie gościom.No nie jestem pewna czy dobrze zorganizowałam.Ale było , minęło i trudno.Pozdrawiam serdecznie.

Dzidko ta "drobnica" po prawej stronie z tymi jasnymi kwiatkami to? pozdrawiam

To może ja swoje piwonie wydzióbałam przy pieleniu, już kiedyś ŁUCJA mi napisała, że później startuje, no nic spróbuję jeszcze raz

akanta napisał(a)

.

Przecudny lodowy róż !!!!!!!!!



To może teraz rozrośnięte, a dzisiaj zapłakane deszczem, cieniolubne.



.

Dzidziu ale u Ciebie gąszcz,ile Ty tego masz! Ile lat ma ogród?



Witaj Dzidko, zapisuję się do grona obserwatorów i tutaj .
Danusia napisała o Twoim ogrodzie i do tego pokazała go tak, że ma się ochotę od Ciebie nie wychodzić.
Chętnie poznam wszystkie zakątki i szczegóły Twojego raju .
Pozdrawiam ciepło.

Aniu, serdecznie zapraszam do dalszych odwiedzin.
Wielka szkoda, ze wskutek niekorzystnego przebiegu pogody , tak bardzo ucierpiały ukochane przez nas róże.
Ale na szczęście są i takie, które kwitły mimo wszystko.


Pozdrawiam, Dzidka.

Skoro mi zezwalacie się rozpisywać, to zaczynam.
Złudzenie skarpy daje zapewne, stanowiący tło hostowiska, jałowiec po którym pnie się powojnik.







Jest to pięknie pachnący powojnik włoski 'Betty Corning'.